Szokujący popis Zdziczenia sejmowych obyczajów w trakcie wypowiedzi Prezes TK z mównicy sejmowej! Prym wiodły posłanki Pomaska oraz Gasiuk-Pihowicz, które w ordynarny sposób przerywały wystąpienie Julii Przyłebskiej i głoŚno komentowały jej słowa. W obronie Prezes TK mocno stanęła poseł Krystyna Pawłowicz, która zarzuciła posłom PO-KO chamstwo i agresję.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:TK nie działa? Mocna odpowiedź Prezes Przyłębskiej! Trybunał zapewnia należytą ochronę wolności obywateli RP!
Osoby, które łamały prawo będą pociągnięci do odpowiedzialności! Już nikt nigdy nie będzie udawał, że nie było łamane prawo. Nie akceptujemy sprawozdania Prezes TK! Trybunał nie ma prezesa, nie ma wiceprezesa, a zasiadają w nim 3 osoby, które nie są sędziami.
– wrzeszczał z mównicy poseł Borys Budka.
Pewien tygodnik przyznał pani prezes nagrodę „Człowieka Wolności” i nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że ów tygodnik wydaje senator PiS, a gratulacje i kwiaty wręczył pani sam prezes Kaczyński. Czy nie czuje pani dyskomfortu, czy uważa pani, że to sytuacja normalna w demokratycznym państwie prawa? Ilu polityków PiS gościła pani w swoim gabinecie.
– wtórowała jej posłanka Pomaska.
Na te wrzaski i krzyki próbowała odpowiedzieć sama Prezes Trybunału Konstytucyjnego. Co szokujące, posłanki i posłowie PO-KO kilkakrotnie jej przerywały! Na nic zdały się wezwania wicemarszałka Ryszarda Terleckiego. Julia Przyłębska z niezwykłą klasą i spokojem odpowiadała rozwrzeszczanemu towarzystwu.
Jest mi niezwykle przykro, ze zamiast merytorycznej dyskusji stosujecie argumenty, które nie mają żadnego uzasadnienia w stanie faktycznym i prawny. Do pomówień i obelg nie będę się odnosić.(…) Są to pytania wykraczające pytania poza sprawozdanie więc w tym trybie nie powinny być udzielone.Jeśli kwestionujecie sędziów, nazywając ich dublerami, to odpowiadam państwu, że w TK nie ma dublerów. Jest rzeczą niedopuszczalną, że posłowie, którzy stanowią prawo, wydają orzeczenia w imieniu TK nie będą do tego uprawnionymi. Nie może być sytuacji, że ktoś określa czy przepis jest konstytucyjny lub nie, nie będąc osobą do tego uprawnioną.
– odpowiadała Prezes TK Julia Przyłębska.
Julia Przyłębska podkreślała też fakt swojej niezależności i apolityczności.
Zapewniam, że ja mam poczucie niezależność „od” i „do”. Nigdy nie byłam zależna od jakichkolwiek wpływów. Państwa zarzuty są nieuzasadnione.**
– te słowa wywołały prawdziwą furię wśród posłanek PO-KO, które chciały zakrzyczeń słowa Prezes TK.
Nie chcę się dalej z państwem przekrzykiwać.
– zamknęła dyskusję Julia Przyłębska.
Zachowanie posłów PO-KO sprowokowała poseł Krystynę Pawłowicz, która w bardzo mocnych słowach oceniła prowokacje opozycji wobec Julii Przyłebskiej.
Jak wy się pogardliwie odzywacie do pani Prezes?! To jest Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska, a nie jak mówicie „Przyłębska”. Przegraliście demokratyczne wybory i nie pogodziliście się z tym. Wasza postawa to postawa faszystów! Poniżacie panią prezes, poniżacie, szczujecie na sędziów. Poniżacie Polskę, szczujecie za granicą!
– podsumowała prof. Krystyna Pawłowicz.
Julia Przyłębska przedstawiła dziś w Sejmie informację o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w 2017.
Według Przyłębskiej „rok 2017 był rokiem stabilizacji funkcjonowania Trybunału”. „Z jednej strony sprzyjał temu spokój normatywny, jeżeli chodzi o przepisy regulujące postępowanie przed Trybunałem. Z drugiej strony na stabilizację funkcjonowania Trybunału wpłynęły także orzeczenia samego Trybunału Konstytucyjnego” - uzasadniła Przyłębska.
Jak dodała, „generalnie wiele orzeczeń wydanych przez Trybunał w 2017 r. miało istotne znaczenie dla ochrony konstytucyjnych wolności i praw obywateli”. „Trybunał w 2017 r. przypomniał ustawodawcy o konieczności ochrony podmiotów słabszych. Trybunał zwracał się też do właściwych władz publicznych o szczególną uwagę na potrzeby osób niepełnosprawnych i ich opiekunów. Trybunał podkreślił szczególną wagę wolności oraz nietykalności osobistej człowieka” - zaznaczyła prezes Trybunału.
Sędzia zwróciła uwagę, że w wyroku z października 2017 r.
TK potwierdził, że sędzia Trybunału wybrany przez Sejm, który złożył ślubowanie wobec prezydenta, podejmuje obowiązki sędziowskie, a obowiązkiem prezesa TK jest przydzielanie mu spraw”. „Sędzia jest bowiem w wypełnianiu swojej funkcji niezawisły i podlega jedynie Konstytucji.
– dodała.
Prezes Trybunału zauważyła też, że w innym wyroku TK z września 2017r. „Trybunał przesądził, że możliwości powołania prezesa TK i wiceprezesa TK spośród kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK stanowią prerogatywy prezydenta, które nie podlegają kontroli sądów powszechnych i Sądu Najwyższego”.
WB,PAP
-
Masz jeszcze szansę na skorzystanie z wyjątkowej oferty!
Zamów i opłać roczną prenumeratę pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „wSieci Historii”, a koszulkę z kultowym już powiedzeniem #JaCięNieMogę otrzymasz GRATIS!
Pospiesz się! Szczegóły na: https://www.wsieciprawdy.pl/prenumerata.html
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/437890-seans-nienawisci-po-ko-w-trakcie-wystapieniu-prezes-tk
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.