Agencja ochrony, która nie zapewniła bezpieczeństwa uczestnikom finału WOŚP w Gdańsku, od lat cieszyła się zaufaniem miejskich urzędników. Jak ustalił portal wPolityce.pl, w ciągu ostatnich 5 lat podpisano aż 83 umowy na świadczenie usług ochroniarskich z „Tajfunem”.
O licznych nieprawidłowościach w agencji Tajfun dowiedzieliśmy się w styczniu po zabójstwie Pawła Adamowicza, które miało miejsce dokładnie dwa miesiące temu. Kontrola przeprowadzona przez MSWiA wykazała, że w firmie Gracjana Zwolaka nie prowadzono dokumentacji związanych z zatrudnianymi pracownikami ochrony, czy rejestrami zawartych umów. Ochroniarzom „Tajfuna” nie wydawano legitymacji, nie weryfikowano ich niekaralności, nie nadzorowano zadań ochroniarskich. To nie wszystko. Okazało się też, że jako ochroniarzy zatrudniano osoby niepełnoletnie, ludzi bez odpowiednich uprawnień, pracownicy „Tajfuna” używali prywatnych urządzeń - „środków przymusu bezpośredniego”.
Skala naruszeń, skala niefrasobliwości, nieodpowiedzialności, skala błędów, patologii jest naprawdę porażająca
– mówił minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński.
Taka właśnie firma przez lata zabezpieczała najważniejsze imprezy odbywające się w Gdańsku. Poznaliśmy skalę tej współpracy. Ta lista szokuje.
35 umów z „Tajfunem” podpisała spółka Międzynarodowe Targi Gdańskie. Jej prezesem jest dziś Andrzej Bojanowski (do zarządu wszedł prosto z rady nadzorczej), w latach 2009-2017 wiceprezydent miasta, wcześniej jego skarbnik. Do października w zarządzie towarzyszył mu Maciej Glamowski (we władzach MTG przez ponad 8 lat), dziś prezydent Grudziądza, prywatnie szwagier Pawła Adamowicza. W radzie nadzorczej MTG zasiada m.in. Teresa K., b. minister w rządzie Jerzego Buzka i b. prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (ma zarzut doprowadzenia PSSE do strat na kilka mln zł).
MTG zleciło „Tajfunowi” ochronę pięciu kolejnych Jarmarków św. Dominika (w latach 2014-2018) i pięciu kolejnych Jarmarków Bożonarodzeniowych (w analogicznym okresie). Ponadto powierzyło firmie Zwolaka w 2014 r. bezpieczeństwo uczestników Baltic Games oraz Święta ul. Mariackiej (oraz trzykrotnie później), w 2017 – Balu Seniora, wystawy gołębi, imprezy Future 3, Szlachetnej Paczki i świątecznego spotkania Urzędu Miasta. W 2018 r – imprez „Free Time, Bike Time”, Czas na Młodzież, targów Uroda 2018, konwencji Prawa i Sprawiedliwości oraz kilku innych wydarzeń.
Umowy z „Tajfunem” podpisywał również Wydział Polityki Gospodarczej UM, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie oraz gdański Zarząd Dróg i Zieleni (przy likwidacji stanowisk nielegalnego handlu, odbiorze pieniędzy z płatnych parkingów nadmorskich, a także ochronie terenu Parku Oliwskiego).
Kolejne 38 umów z agencją miasto podpisało na „usługi ochroniarskie wraz z transportem”.
W sumie daje to aż 83 umowy. Widać więc, że firma, która po morderstwie prezydenta Adamowicza właśnie traci koncesję na prowadzenie usług ochroniarskich, przez lata nie miała konkurencji w gdańskim Urzędzie Miejskim.
mp
-
Koniecznie kup najnowszy numer „Sieci”! Temat tygodnia - ZŁAPANI NA KŁAMSTWIE. Ujawniamy manipulację dokonaną przez naukowców z Centrum Badań nad Zagładą Żydów działającego pod szyldem Polskiej Akademii Nauk.
E - wydanie naszego pisma dostępne na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/437794-nasz-news-tajfun-latami-szalal-w-gdansku