Jesteśmy tolerancyjnym środowiskiem politycznym; nie mamy nic przeciwko jakimkolwiek środowiskom, tylko nie możemy dla mniejszości koncentrować się w swojej działalności - podkreślił w poniedziałek marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Karczewski w „Kwadransie politycznym” TVP1 pytany był o swój niedzielny wpis na Twitterze. Opublikował w nim grafikę przedstawiającą rodziców i dwoje dzieci pod opatrzonym logo PiS parasolem, który osłaniał ich przed spływającą na nich tęczą. Przytoczył także słowa lidera partii Jarosława Kaczyńskiego z sobotniej konwencji PiS.
Mówimy +Nie!+ atakowi na dzieci. Nie damy się zastraszyć. Będziemy bronić polskie rodziny
—zacytował Karczewski.
Wypowiedzi te mają związek z podpisaniem w połowie lutego przez prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego tzw. deklaracji LGBT+. Dokument zakłada działania w takich obszarach, jak: bezpieczeństwo, edukacja, kultura i sport, administracja, a także praca. W dziedzinie edukacji w deklaracji zapowiedziano m.in. wprowadzenie edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej w każdej szkole, uwzględniającej kwestie tożsamości psychoseksualnej i identyfikacji płciowej, zgodnej ze standardami i wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Obrazek zamieszczony przez Karczewskiego spotkał się z krytyką niektórych użytkowników Twittera, którzy zwracali uwagę na jego podobieństwo z rysunkiem zamieszczonym wcześniej przez Jacka Międlara.
Marszałek zaznaczył, że nie spodziewał się tak dużej reakcji na swój wpis, ani też takiej debaty wokół problemów światopoglądowych. Jak podkreślił, zdanie Polaków na ten temat jest podzielone.
W ocenie Karczewskiego wychowanie dotyczące elementów światopoglądowych powinno odbywać się w domu.
To rodzice powinni o tym decydować
—podkreślił. Wskazał także, że to nie samorządy ustalają program nauczania, ale ministerstwo. Na uwagę, że nikt nie wprowadzi do szkoły takich zajęć wbrew rodzicom, Karczewski odparł, że o tym trzeba rodzicom mówić. Zaznaczył też, że wspiera tych, którzy występują w mediach i mówią „nie”.
Karczewski zastrzegł, że środowisko polityczne PiS jest „bardzo tolerancyjne”.
Nie mamy nic przeciwko jakimkolwiek środowiskom. To nie jest walka z jakimiś środowiskami, tylko nie możemy dla mniejszości koncentrować się w swojej działalności
—podkreślił.
Ona funkcjonuje i to jest naturalne. Jesteśmy tolerancyjnym środowiskiem politycznym
—dodał polityk PiS.
Jestem niezwykle tolerancyjny, ale nie możemy robić afirmacji, nie możemy promować
—mówił marszałek Senatu.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/437435-karczewski-jestesmy-tolerancyjnym-srodowiskiem