Roman Giertych zaskakuje! Otwarcie krytykuje Rafała Trzaskowskiego za złożenie podpisu pod deklarację LGBT+. „Popełnił ogromny błąd” - stwierdził adwokat Tuska, Czarneckiego i Birgfellnera.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezes PiS ostrzega przed LGBT: Będziemy bronić rodziny! Ale ci, którzy zaczną nas atakować, będą mówić o tolerancji. PiS jest tolerancyjne
Chociaż Roman Giertych z „endeckiego” polityka LPR przeobraził się w sympatyka zjednoczonej opozycji z jej rozchwianymi wartościami, to jednak sam podkreśla, że ma konserwatywne poglądy. Widać wzięły górę, skoro postanowił otwarcie skrytykować Rafała Trzaskowskiego.
Popełnił ogromny błąd podpisując się pod tzw. deklaracją praw LGTB. Błąd ten ma kilka wymiarów. Muszę niestety o tych błędach napisać, mimo że osobiście bardzo lubię i szanuję Rafała Trzaskowskiego
— zaczyna swój wywód na Facebooku.
Adwokat zaczyna od podkreślenia, że dokument „zawiera w sobie tezy i sugestie wymyślone, niesprawdzone lub zwyczajnie nieprawdziwe”. Wskazuje tutaj na nieweryfikowalną liczbę członków społeczności LGBT (rzekomo 200 tys.). Zwraca również uwagę na nienawiść i ataki przemocy wobec gejów i lesbijek.
Tworzenie wrażenia, że jest to główny problem na ulicach Warszawy jest wymyśloną fikcją. Jeżeli zdarzają się akty przemocy i nienawiści, to znacznie częściej wobec osób o innym kolorze skóry, niż wobec osób LGTB
— pisze Giertych, rozprawiając się także z ideologią gender i jej tezami o samookreśleniu płci. Nazywa to wprost „zwyczajną bzdurą”.
Podpisywanie się przez prezydenta Trzaskowskiego pod takimi jawnymi nieprawdami jest świadectwem, że ideologiczne argumenty przesłoniły zdrowy rozsądek
— stwierdza.
W dodatku bezprawnym nazywa wyodrębnianie przez samorząd „udzielnych księstw” edukacyjnych i kształtowania programu nauczania na podstawie skrajnych postulatów.
Programy szkolne są oparte o program przygotowywany przez MEN i jego założenia nie mogą być zmieniane przez samorządy w zależności od poglądów włodarzy miast, czy gmin
— przypomina.
Ale Giertych nie byłby chyba sobą, gdyby nie wspomniał o PiS. W trosce o Koalicję Europejską ostrzega Trzaskowskiego, że podpisanie przez niego deklaracji LGBT wprowadza temat, który jest dla opozycji skrajnie niekorzystny.
W sensie politycznym jest to koszmarny błąd. Tematy ideologiczne dzielące KE są ostatnią nadzieją PiS na utrzymanie władzy. Nie można na to pozwolić
— czytamy.
Ciekawie się robi, gdy lewicowe zapędy Trzaskowskiego krytykuje sam Giertych. Na niego również zaczną ciskać gromy i oskarżać o homofobię?
CZYTAJ WIĘCEJ: Giertych wpadł na minę! Przyznał, że nie wyklucza startu w wyborach do Senatu. Olejnik: Jak można popierać homofoba?
POLECAMY RÓWNIEŻ TELEWIZJĘ WPOLSCE.PL:
kpc/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/437269-nawet-giertych-krytykuje-karte-lgbt-ogromny-blad