Działacze PSL z województwa lubelskiego nie bardzo wiedzą, jak wytłumaczyć sobie i wyborcom decyzję władz partii o wejściu do Koalicji Europejskiej. Niedługo ich koledzy znajdą się na listach wyborczych razem z ludźmi otwarcie atakującymi Kościół, zwolennikami „związków partnerskich” (między homoseksualistami) i tzw. edukacji seksualnej. W Koalicji Europejskiej są też liberałowie, chcący natychmiast likwidować KRUS czy ekolodzy, dla których zwykła hodowla świń to „dręczenie zwierząt”. Peeselowcy z konserwatywnego regionu Polski nawet oficjalnie przyznają, że to spory problem. Nieoficjalnie mówią wprost: jesteśmy wściekli, nie wiemy, co robić! O sprawie informuje „Tygodnik Podlaski”.

Jak donosi tygodnik z Białej Podlaskiej, Polskie Stronnictwo Ludowe pęka od dołu. Liderzy tej partii z dumą ogłosili wejście do Koalicji Europejskiej. Tymczasem zwykli działacze są przerażeni albo zdegustowani. I być może już niebawem w województwie lubelskim będą oni wypowiadali posłuszeństwo centrali.

Atmosfera w PSL jest fatalna. To, co nieźle wygląda z perspektywy Warszawy, w Białej Podlaskiej, Tucznej, Radzyniu czy Terespolu jawi się raczej jako koszmar. Koalicja PSL z Platformą pewnie jeszcze byłaby do przełknięcia, choć partia ta skręca bardzo mocno na lewo. Ale w KE jest także wojująca z Kościołem Barbara Nowacka, ultra-liberałowie z Nowoczesnej czy lewacka Partia Zielonych, skupiająca m.in. fanatycznych ekologów.

Jestem bardzo negatywnie do tego ustosunkowany. Zupełnie się z tym nie zgadzam – mówi o programach i poglądach przedstawianych przez nowych koalicjantów PSL radny powiatu bialskiego z listy tej partii Tomasz  Andrejuk w rozmowie z „Tygodnikiem Podlaskim”.

Dziennikarze przytaczają także inne – oficjalne i nieoficjalne wypowiedzi peeselowców z regionu.

A ja powiem wprost: Kosiniak zniszczył nam partię. Jak ja teraz ludziom w oczy spojrzę? Jak do kościoła pójdę?

—mówi jeden z działaczy z powiatu radzyńskiego.

Czy tzw. „doły partyjne” zbuntują się przeciwko centrali? Według tego co pisze gazeta, wiele na to wskazuje. Zresztą woj. lubelskie raczej nie jest w tym przypadku wyjątkiem. W innych regionach Polski sytuacja może być równie bardzo napięta. Pokazały to zresztą wybory samorządowe, po których część konserwatywnych działaczy PSL skłaniało się ku koalicji z PiS. Czy czara goryczy się właśnie przelała?

Czytaj więcej na stronie Tygodnika Podlaskiego.