Lech Wałęsa wciąż twierdzi, że nie współpracował z SB. Nagrał na Facebook wideo, na którym zwraca się do Polaków, aby znów zaczęli mu ufać.

Wolność słowa – walczyłem o to, ale nie ma wolności bez odpowiedzialności. Jeśli chcemy już wolności, to wprowadźmy wolność na naszych drogach i ulicach. Wyobraźcie sobie, co by było, gdyby była pełna wolność na drogach i ulicach. W wielu dziedzinach naszego życia tak jest. Nie ma żadnych przepisów, żadnych znaków. Jeśli chcemy żyć dobrze, bezpiecznie, bez nienawiści, to musimy wprowadzić przepisy i znaki drogowe w różnych dziedzinach

— mówił Wałęsa.

Były prezydent zaapelował do Polaków, aby przysyłali mu swoje pytania, na które on będzie odpowiadał. Podkreślił, że chce odzyskać zaufanie, które miał w latach 80-tych.

Na te i inne tematy chciałem do państwa mówić i zaapelować. Przysyłajcie mi pytania i tematy, na które mógłbym zgłosić swój punkt widzenia. Żeby nam to dobrze wychodziło to musiałbym odzyskać wasze zaufanie, takie jakie miałem w latach 80-tych

— stwierdził.

Paru ludzi, korzystając z wolności słowa, dało wam takie informacje, takie kłamstwa, takie pomówienia, że daliście się przekonać. Ja zrobię wszystko, by udowodnić i by was odzyskać. Na dziś to wystarczy. Dziękuję

— powiedział.

Wydaje się, że najprostszym sposobem na przynajmniej częściowe odzyskania zaufania Polaków przez Lecha Wałęsę byłoby po prostu przyznanie się do współpracy z SB. Najwyraźniej jednak Lech Wałęsa nie zamierza tego zrobić.

as/Facebook