Emeryci są dla nas szczególną grupą. Tworzymy programy, by ulżyć im w bardzo często trudnym losie. Dlatego przygotowaliśmy przywrócenie wieku emerytalnego. Daliśmy prawo wyboru. Ta obietnica została dotrzymana. Cieszy mnie, że jest teraz największy odsetek emerytów, którzy są względnie zadowoleni ze swojego życia. To dla nas bardzo ważny miernik. To 76 proc. Ale chcemy kierować się tymi 24 proc. Temu będzie służyła właśnie emerytura plus
— powiedział podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
W tym roku przeprowadzona została waloryzacja kwotowa. Jest korzystna dla tych, którzy mają najniższe emerytury. To co najmniej 70 zł. waloryzacji. Z kolei te 1100 zł. to kolejny zastrzyk, to daje ok. 90 złotych miesięcznie
— wyjaśnił premier.
Szef rządu odniósł się również do słów krytyki ze strony opozycji.
Opozycja krytykuje nas, że to rozdawnictwo. Dla mnie to walka o godne życie Polaków. Zdobyliśmy te pieniądze w walce z przestępcami podatkowymi, z uszczelnienia luk podatkowych. Zdobyliśmy je i przekazujemy je dalej. Niektórzy mówią, że to prezent. Nie lubię tego słowa. To oddanie szacunku dla emerytów, którzy ciężko pracowali na swoje skromne emerytury. W latach PO i PSL nie było takiej „13”
— mówił premier Morawiecki.
Spotykałem się z emerytami. Podeszła do mnie pani Zofia, która powiedziała, że to dla niej ważny dowód wdzięczności i pamięci dla emerytów przed najważniejszym dniem - przed Dniem Dziecka. To jest właśnie ten majowy okres - czas komunii, potem Dzień Dziecka, kiedy to zapewne dziadkowie chcieliby coś kupić swoim wnukom
— powiedział szef rządu, dodając, że jest przekonany o tym, że każda złotówka zostanie dobrze spożytkowana.
Tym się różnimy od opozycji, że ona szuka w Polsce dyktatury, a my wspieramy emerytury
— podkreślił premier Mateusz Morawiecki.
Minister Elżbieta Rafalska poinformowała, że projekt emerytury plus jest już gotowy i dziś trafi do konsultacji międzyresortowych i społecznych.
Koszt realizacji tego projektu to jest 10 mld 700 mln zł, tyle kosztują te trzynaste – jak popularnie mówimy – świadczenia, które dostaną emeryci
— podała minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Myślę, że to będzie zastrzyk finansowy, który raz w roku pozwoli emerytom i rencistom uregulować kwestie, na które nie mogli by sobie pozwolić
— stwierdziła.
Rafalska poinformowała, że ze świadczenia „Emerytura plus” będą mogli skorzystać: „emeryci i renciści z powszechnego systemu ubezpieczeniowego, renciści i emeryci rolnicy, ci, którzy otrzymują emerytury pomostowe, nauczycielskie świadczenia kompensacyjne, zasiłki przedemerytalne, świadczenia przedemerytalne, renty socjalne, renty rodzinne oraz renty inwalidzkie i renty wojenne”.
Jest to 9 mln 720 tys. osób uprawnionych do świadczenia w wysokości 1100 zł brutto
— poinformowała. To około 6,94 mln emerytów i 2,62 mln rencistów.
Jest grupa emerytów, którzy nie mają minimalnej emerytury, nie wypracowali takiej emerytury, nie spełnili warunku stażowego. Tych emerytów jest 218 tys. (…) Oni również otrzymają to świadczenie Emeryturę plus
— dodała minister.
Minister poinformowała, że „jednorazowe świadczenie nie będzie wliczane jako dochód w rozumieniu ustawy o pomocy społecznej, o dodatkach mieszkaniowych oraz o świadczeniu wychowawczym”.
Nie zdarzy się tak, że z tego powodu, iż emeryt lub rencista otrzyma jednorazowy dodatek, straci uprawnienie np. do dodatku mieszkaniowego
— zaznaczyła.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/436957-premier-opozycja-szuka-dyktatury-my-wspieramy-emerytury