Co za hipokryzja! Szefowa MEN ujawnia kulisy spotkań ze związkowcami: Pan Broniarz pojawił się raz, a było ich kilkadziesiąt

Najpierw powiedzieliśmy o nauczycielach w 2017 roku, mówiliśmy o bardzo dużych pieniądzach

— podkreślała w programie „Gość Wiadomości” (TVP Info) minister edukacji narodowej Anna Zalewska.

Dokonaliśmy skoku w ciągu 17 miesięcy, pracujemy nad rozwiązaniami, które załatwią problem raz na zawsze

— zaznaczyła.

Mamy ogromna nadzieję, że strajk się nie rozpocznie

— przyznała szefowa MEN.

Odnosząc się do spotkań z przedstawicielami związków, powiedziała:

Pan Broniarz pojawił się na rozmowach raz, a było ich kilkadziesiąt.

A było to sympatyczne, bo przyszedł z setką kolegów i koleżanek w żółtych kamizelkach. (…) To dla mnie ogromne doświadczenie rozmawiać z tak dużą grupą

— dodała.

Odnosząc się do groźby odwołania egzaminów, uspokajała:

CKE jest przygotowana, my jesteśmy przygotowani, egzaminy się odbędą.

Jak przypomniała:

Rząd Zjednoczonej Prawicy w ciągu 17 miesięcy powiedział bez jakiegokolwiek szantażu,ze od 2012 r.: nie mieliście żadnych podwyżek, zabrano wam wszystkie przywileje.

Zapytana o swój start w wyborach do PE, powiedziała:

To kolejne zadanie. (…) Gdy obejmowałam mandat po Rafale Jackiewiczu zostałam poproszona, żebym zrezygnowała z mandatu, bo trzeba zrobić b. trudną reformę edukacji. Reforma za nami, prze dnami egzaminy, rekrutacja również została przygotowana.

gah