To był impuls po burzliwych obradach Konwentu Seniorów; nie byłem w stanie tolerować tego, że posłowie PO-KO wykorzystując swój immunitet, łamią prawo, dlatego zabrałem tablicę sprzed gabinetu klubu PO-KO - powiedział PAP szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski.
Suski zdjął w środę tablicę „układ Kaczyńskiego”, którą posłowie PO-KO we wtorek ponownie wystawili przed siedzibą swojego klubu parlamentarnego. Poprzednia tablica została dzień wcześniej zdeponowana przez Straż Marszałkowską.
To był impuls po burzliwych obradach Konwentu Seniorów, to było przywrócenie porządku
— powiedział PAP Suski, pytany o powody zdjęcia tablicy.
Suski stwierdził, że podczas spotkania Konwentu Seniorów jeden z posłów Platformy obraził go mówiąc, że „za parę miesięcy skończy się wasze pyszczenie”.
Zapytałem wtedy: to co zrobicie, do więzienia nas wsadzicie?, czy przez okno wyrzucicie? Nie zechciał jednak odpowiedzieć
— relacjonowali polityk PiS.
Jak dodał, jednym z tematów Konwentu Seniorów była tablica umieszczona przed wejściem do klubu parlamentarnego PO-KO.
Marszałek mówił, że nie ma jego pozwolenia na to, żeby ta tablica się tam znajdowała. Prosił też o jej usunięcie, ale przedstawiciele PO-KO odmówili
— mówił Suski.
Skoro organy państwa są bezsilne wobec posłów, którzy wykorzystując swój immunitet, łamią prawo, to patrząc na tę tablicę i widząc na niej siebie i swoich przyjaciół, oskarżanych o jakieś niebotyczne przestępstwa po prostu nie byłem w stanie tego tolerować. Przestawiłem tablicę w inne miejsce
– oświadczył Suski.
Tablica nadal znajduje się w Sejmie, ale nie wiem gdzie
— dodał szef gabinetu politycznego premiera.
Suski przypomniał też sytuację z 2010 r., zaraz po katastrofie smoleńskiej.
Chcieliśmy zrobić wystawę w Sejmie upamiętniającą ofiary tej katastrofy. Wtedy marszałkiem był poseł z Platformy i nie wyraził na to zgody. Straż Marszałkowska nie wpuściła nas wtedy do Sejmu z tablicami, a po dłuższych negocjacjach pozwolono nam umieścić je w naszych pomieszczeniach klubowych. My wówczas podporządkowaliśmy się zaleceniom marszałka
— powiedział Suski.
Szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski (PiS) ukradł tablicę przedstawiającą „układ Kaczyńskiego”; PiS panicznie boi się pokazania tego układu i go chowa - mówili w środę w Sejmie posłowie PO-KO.
Poseł PO-KO Cezary Tomczyk stwierdził, że Suski „ukradł własność” jego ugrupowania.
Myślę, że w związku z akcją pana ministra Suskiego, który jest takim zapleczem intelektualnym rządu, o tej tablicy usłyszy dzisiaj cała Polska po raz trzeci
— stwierdził.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/436803-suski-przerywa-milczenie-po-zabraniu-tablicy-to-byl-impuls