"GW" gra na antyklerykalnych nutach: "KGHM hojny dla Kościoła". Chcą się przypodobać Nowackiej i Biedroniowi?

„Gazeta Wyborcza” kontynuuje swoją „krucjatę” przeciwko spółce KGHM. A skoro uderzenie w Adama Lipińskiego i jego chrześniaka nie wypaliło, to próbuje się innych chwytów. „Miedź hojna dla Kościoła” - czytamy na okładce. Teraz trzeba przypodobać się antyklerykałom pokroju Biedronia i Nowackiej?

CZYTAJ RÓWNIEŻ: „GW” oskarża: Chrześniak wiceprezesa PiS ustawiał przetargi w KGHM. Jest odpowiedź spółki i ważne ustalenia! SPRAWDŹ

CZYTAJ TAKŻE: Wiceprezes PiS reaguje na rewelacje „GW”: Nie miałem bezpośredniego wpływu na zatrudnienie w KGHM Karola Kosa

Fundacja należąca do KGHM, państwowego potentata miedziowego, zasila milionami złotych związane z prawicą stowarzyszenia i dziennikarzy. Jednak jej największym beneficjentem jest Kościół

— szuka sensacji gazeta Adama Michnika.

„GW” opisuje, że powstała przed kilkunastu laty fundacja ma się zajmować działalnością charytatywną, pomocą społeczną, a także podtrzymywaniem tradycji narodowej czy pielęgnowaniem polskości. Wydawałoby się, że żadnego problemu nie ma. Przecież takie cele realizują nie tylko spółki Skarbu Państwa, ale również prywatne firmy, czy komercyjne banki. Nic nowego pod słońcem.

Jednak „GW” prowadzi swego rodzaju krucjatę z KGHM. A skoro nie podziałał temat z chrześniakiem ministra Adama Lipińskiego, to na fali antyklerykalnych pomysłów Barbary Nowackiej i Roberta Biedronia trzeba wyciągnąć temat Kościoła. I choć redakcja z Czerskiej chciałaby wywołać u swoich czytelników efekt oburzenia, to jednak sama sobie strzela w stopę.

Z zestawienia na rok 2018 wynika, że fundacja udzieliła 463 dotacji na kwotę 18,5 mln zł. Blisko 3,2 mln popłynęło do parafii, związków wyznaniowych i Kościołów, w zdecydowanej większości katolickich

— czytamy bowiem.

Pieniądze do Kościoła płyną niezależnie od tego, która opcja polityczna rządzi spółką. W latach 2011-15, pod rządami PO, Fundacja KGHM przekazała na rzecz różnych parafii 12,5 mln zł. Najwięcej w roku wyborczym (2015) – 4,3 mln zł

— napisano.

Czyżby to wszystko było jakąś sensacją? A przecież sama Fundacja KGHM podkreśla, że do jej zadań należy przekazywanie darowizn na rewitalizację zabytków, w tym właśnie świątyń.

Jednak „Wyborczej” przeszkadzają też dotacje dla Fundacji Wolność i Demokracja, fundacji Lux Veritatis, Klubu Ronina czy fundacji młodzieżowej powiązanej z archidiecezją wrocławską. Wymieniono też pomoc w zorganizowaniu VII Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych – Wilczym Tropem.

By nasycić antyklerykalne żądze środowisk lewackich, podano anonimowy cytat.

„Z Kościołem i biskupem każdy zarząd chce żyć w zgodzie. A ich potrzeby są ogromne”

— miał powiedzieć „Wyborczej” były członek rady Fundacji KGHM.

I wszystko jasne. Dopiec spółce KGHM i podlizać się Nowackiej oraz Biedroniowi. Antyklerykalna misja „GW” w realizacji. Temat niby niepozorny, ale na sensacji zawsze próbuje się coś ugrać.

kpc/”GW”