To absurd. W referendum głosowałem za przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Po prostu jestem zwolennikiem reformy Unii. Absolutnie żadnego Polexitu
– powiedział Paweł Kukiz w rozmowie z portalem wPolityce.pl, odpowiadająca na artykuł z tygodnika „Newsweek”.
W artykule na łamach „Newsweeka”, Pawła Kukiza nazwano „populistą, pieniaczem, antysystemowcem, przeciwnikiem Unii Europejskiej”.
W rozmowie z wPolityce.pl Kukiz stanowczo odrzuca oskarżenia ze strony „Newsweeka”.
Gdybym był zwolennikiem wyjścia Polski z UE, to już dawno nawiązałbym współpracę z Korwinem. Dla mnie postulat wyjścia z Unii to hardcore. Sama likwidacja Schengen byłaby ogromną uciążliwością. Nie po to ludzie bili się na ulicach i wyzwolili się spod buta sowieckiego, by dzisiaj to zmarnować
– powiedział lider Kukiz’15.
Tak jak Ruch Pięciu Gwiazd jesteśmy zwolennikami reformy Unii Europejskiej. Opowieść o tym, że Luigi Di Maio jest przeciwnikiem UE to bzdura. Chcemy wzmocnienia roli Parlamentu Europejskiego, jako najbardziej demokratycznego organu, a zmniejszyć wpływy Komisji Europejskiej i reszty instytucji dla arystokracji brukselskiej. Oczekujemy też równego prawa dla rolników czy mikroprzedsiębiorców z w całej Unii. Uważamy, że potrzebne jest ograniczenie przewagi banków i wielkich korporacji. Potrzebna jest Europa ojczyzn, równych sobie państw. Nie należy też zapominać o chorobie Unii, którą jest biurokratyzacja
– dodał.
Autorka artykułu w „Newsweeku” pisze też, że Kukiz będzie musiał „założyć włosiennicę i udać się do prezesa Zjednoczonej Prawicy”.
Włosiennicę założy ta pani udając się przed wymiar sprawiedliwości. Będzie miała oczywiście szczęście, jeżeli trafi na skład sędziowski, który utrzymał się od czasów Tuska, państwa w państwie i „wyjątkowej kasty”
– odpowiada Paweł Kukiz w rozmowie z wPolityce.pl.
Słowo „pieniacz” podpada pod Kodeks karny. To słowo przyjęte za obraźliwe. Ta pani podaje też nieprawdę mówiąc, że jestem wrogiem Unii Europejskiej
– dodał.
Not. TK
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/436492-tylko-u-nas-kukiz-absolutnie-zadnego-polexitu