Paweł Rabiej, wiceprezydent Warszawy, tak, jak Trzaskowski, broni karty LGBT niczym ostatniego bastionu. Chwilę temu nawoływał do bojkotu gdańskiego piekarza, który zaskarżył „Gazetę Wyborczą”, a dziś atakuje kibiców Legii Warszawa, którzy wyrazili swój sprzeciw wobec ideologii LGBT oraz okazali wsparcie dla Zofii Klepackiej. Jednak zdaniem Rabieja, takie działania to homofobia i nie wiele mają wspólnego z wartościami, którymi powinien kierować się sport.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kibice Legii Warszawa poparli Klepacką! Transparenty na meczu: „Zośka jesteśmy z Tobą!”; „Warszawa wolna od pedalstwa”. ZDJĘCIA
Przypomnijmy, że kibice Legii podczas meczu z Miedzią Legnica rozwinęli na ”Żylecie” transparenty: „Zośka jesteśmy z Tobą!” oraz „Warszawa wolna od pedalstwa”.
Niestety Legia już kilka razy zasłynęła takimi niezbyt przyjemnymi napisami. Jest z tym problem. Jest problem z Legią i kibicami Legii oraz tym, co pojawia się na transparentach. To problem, który co jakiś czas wraca
— stwierdził Rabiej.
Wyliczał, że były już napisy dotyczące dziennikarzy, polityków, straszące szubienicami, a teraz kibice Legii przerzucili się na napisy homofobiczne.
Temat wraca przy okazji podpisania przez prezydenta Trzaskowskiego karty LGBT, która dotyczy fundamentalnej sprawy bezpieczeństwa, tego, żeby osoby należące do tej społeczności nie były w Warszawie atakowane, żeby nie były lżone, bite. A to się zdarza. Oczekiwałbym od kibiców, którzy chcą pokazać, że są za uczciwą rywalizacją czegoś innego. Niczego nikomu nie zakażą, a przekaz, który z tego płynie niewiele ma wspólnego z wartościami, którymi powinien kierować się sport
— oświadczył Rabiej.
Co ciekawe, zdaniem Rabieja kibice Legii to tylko mały wycinek społeczeństwa, a Warszawa liczyć dużo więcej mieszkańców, „którzy są zdecydowanie przeciwni tego rodzaju transparentom i napisom”.
Oni mają w sobie tolerancję i szacunek dla godności innych osób. Transparent na Legii odebrałbym jako wybryk, wobec którego trzeba być bardzo stanowczym
— przekonywał Rabiej.
Pytany przez Jarosława Kuźniara o to, co można w tej sprawie zrobić, Rabiej stwierdził, że „możemy o tym rozmawiać i mówić, że się to nie podoba”.
Powinniśmy mówić o tym głośno, że nie podoba mi się to tak samo, jak nie podoba mi się wpis pai Klepackiej i inne tego typu wypowiedzi. Są pewne fakty obiektywne. Mamy w Warszawie mieszkańców o takiej orientacji, mamy dużo osób o innej narodowości i każdemu należy się szacunek
— powiedział wiceprezydent Warszawy.
Jestem w stanie powiedzieć, że nie podoba mi się to, że nie powinno mieć to miejsca. Jestem w stanie porozmawiać z zarządem Legii, z klubem kibiców. Jest problem z zachowaniem. Wiadomo, że jest to środowisko trochę zdominowane przez osoby nadpobudliwe w różnych sferach, przez środowiska zatrącające o chuligańskie
— oświadczył.
Jeżeli można przemycić tego rodzaju duży transparent, rozwiesić go i nikt nie jest w stanie an to zareagować, to naprawdę nie powinno tak być. Poruszamy się w przestrzeni publicznej, w niej pojawiają się jakieś idee i to jest istotne, żeby stanowczo na nie reagować. Dawanie przyzwolenia powoduje, że zjawisko rośnie, a nie spada. Zastrzeżenia do szefa MSWiA i policji, które zgłaszaliśmy jeszcze przed wyborami samorządowymi były istotne
— dramatyzował Rabiej.
Ta władza potrzebuje wroga. Imigranci byli doskonałym wrogiem. To antagonizowanie, które charakteryzuje obóz PiS jest bardzo krzywdzące dla tkanki społecznej. W tej chwili wrogiem są geje i lesbijki, Żydzi, UE
— przekonywał w Onet Rano Paweł Rabiej.
wkt/Onet Rano
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/436410-rabiej-oskarza-kibicow-legii-o-homofobie