TYLKO U NAS. Spychalski: Dzisiaj nagle politycy PO mówią, że rozszerzenie 500 plus to ich pomysł. To wierutne bzdury. Mieli swój czas

Proszę przypomnieć sobie, jak było w 2015 roku, kiedy politycy z rządzącej koalicji PO-PSL mówili, że nie da się wprowadzić programu 500 plus i innych propozycji społecznych Zjednoczonej Prawicy. Dzisiaj po upływie 3,5 roku od tamtego momentu okazuje się, że dało się te programy wprowadzić, a państwo funkcjonuje świetnie. Mamy bardzo dobrą sytuację finansów publicznych

— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta, odnosząc się do tzw. Piątki Kaczyńskiego.

Zjednoczona Prawica idzie dalej, rozbudowuje propozycje, a w przypadku niektórych domyka to, co zaproponowała 3,5 roku temu – tak trzeba odczytywać rozszerzenie programu 500 plus na pierwsze dziecko. To są bardzo dobre i korzystne dla społeczeństwa zmiany. One będą realizowane przez ludzi, którzy mają w tym zakresie doświadczenie, ponieważ już podobne programy wdrażali z sukcesem. Dzięki tym propozycjom lepiej rozwija się Polska i to jest coś, na czym prezydentowi Andrzejowi Dudzie ogromnie zależy. Z całą pewnością każde dobre programy społeczne będą przez prezydenta popierane

— podkreślił.

Na uwagę, że politycy opozycji określają nowe propozycje PiS jako „rozdawnictwo” i  „kupowanie głosów Polaków”, a niekiedy politycy PO twierdzą, że PiS kradnie teraz pomysły Platformy, odpowiedział:

PO i PSL rządzili przez 8 lat naszym krajem i jakoś nie byli chętni do wprowadzania takich programów. Mało tego, pamiętam doskonale 2015 roku i zapowiedzi, że takich programów nie da się wprowadzić. Dzisiaj nagle okazuje się, że politycy PO mówią, iż rozszerzenie 500 plus to ich pomysł. To wierutne bzdury. Mieli swój czas, mogli takie programy realizować.

Błażej Spychalski odniósł się też do krytyki przez niektórych polityków i dziennikarzy Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Pojawiają się głosy, że byli to rzekomo bandyci.

CZYTAJ TAKŻE: W co ona wierzy? Senyszyn pluje na Niezłomnych i zapowiada zniesienie ich święta. Internauci: „A zbrodniarza Michnika ogłosisz bohaterem”

Mieszkowski pluł na pamięć o Wyklętych, dostał mocną odpowiedź: Pan zakłamuje rzeczywistość i uprawia propagandę

Istny obłęd! Prof. Krzemiński twierdzi, że Żołnierze Wyklęci to wymysł na użytek… PiS! „Oni mordowali Żydów. Ten kult jest zgubny”

To są skandaliczne wypowiedzi nieodpowiedzialnych osób. Pamięć o Żołnierzach Wyklętych jest pewnego rodzaju fenomenem w Polsce. Pamięć o tych osobach była przez 45 lat bezwzględnie niszczona przez brutalny system komunistyczny. Po 1990 roku różne grupy osób w różnych miejscach Polski swoją aktywnością spowodowały, że ta pamięć była przywracana. Po kilku latach swojej działalności znaleźli wielkiego orędownika w postaci śp. Pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który swoją działalnością doprowadził do tego, że dzień Żołnierzy Wyklętych jest dzisiaj świętem państwowym. Te osoby, które dzisiaj krytykują Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych i wypowiadają się w sposób arogancki i skandaliczny, powinny głęboko przemyśleć swoje postępowanie i zastanowić się nad tym, co się działo po II wojnie światowej. Osobiście niedawno oglądałem film „Ułaskawieni” w reżyserii pana Jakuba Kolskiego. Polecam wszystkim, ale w szczególności tym, którzy dzisiaj pamięć o Żołnierzach Wyklętych krytykują

— mówił.

as