Dowiedzieliśmy się rzeczy bardzo ważnej od byłego prezesa NBP Marka Belki, który powiedział, że za jego kadencji zarobki były na podobnym poziomie. Zarobki w NBP są wysokie. Nie znam zakresu obowiązków poszczególnych dyrektorów. Trzeba przemyśleć, czy rzeczywiście powinny być tak wysokie
— powiedział w ”Śniadaniu w Polsat News” szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin, odnosząc się do kwestii ujawnienia zarobków dyrektorów w Narodowym Banku Polskim.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Narodowy Bank Polski ujawnił wynagrodzenia. Wiemy, ile zarabia kadra kierownicza! SPRAWDŹ szczegóły
Podkreślił, że nie ma możliwości odwołania prezesa NBP.
Nie ma sensu o tym mówić. Ważna jest odpowiedź na pytanie, czy te zarobki to wina prezesa Glapińskiego, czy on takie zarobki już zastał?
— zauważył minister Sasin.
W odpowiedzi rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec oświadczył, że jest to kłamstwo.
Dyrektor biura komunikacji zarabiał trzy razy mniej niż pani Wojciechowska. Czy stworzyliście system drenowania kieszeni Polaków? Tym się powinien zająć prokurator
— oświadczył Grabiec.
W ocenie posłanki PSL Urszuli Pasławskiej, oburzające jest to, że dyrektor komunikacji w NBP zarabia więcej niż prezydent i premier.
To jest element szerszego układu. Młodzi ludowcy przyjrzeli się zarobkom radnych PiS, którzy ze spółek skarbu państwa w ciągu dwóch lat wyciągnęli 70 mln
— powiedziała Pasławska.
Zdaniem Marcina Anaszewicza, wiceprezesa Wiosny Roberta Biedronia, Prawo i Sprawiedliwość przez trzy lata przymykało oko na to, co dzieje się w Narodowym Banku Polskim.
To ewidentny brak nadzoru. Ta ustawa jest niewystarczająca. Problem jest ze standardami wynagrodzeń w sferze publicznej. Dziś pracownica samorządu zarabia 4-5 tys zł. A dyrektor od komunikacji w NBP zarabia 50 tysięcy złotych. Czas najwyższy na wprowadzenie standardów wynagradzania i standardów zatrudniania
— stwierdził Anaszewicz.
Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka z Kukiz‘15 powiedział, że jego ugrupowanie złożyło w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.
Z kolei minister Andrzej dera przypomniał, że NBP jest instytucją niezależną od rządu i jakakolwiek interwencja spotkałaby się z natychmiastową reakcją Unii Europejskiej. Dodał, że ustawa dotycząca jawności wynagrodzeń jest przewidziana na przyszłość.
wkt/Polsat NEWS
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/436288-rzad-nie-nadzorowal-nbp-dera-to-niezgodne-z-prawem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.