Sylwia Spurek, która przeszła z biura Rzecznika Praw Obywatelskich do Wiosny, której wiceprezesem jest jej partner - Marcin Anaszewicz, zdążyła już „zabłysnąć” jako szefowa doradców ds. społecznych partii Roberta Biedronia. Była współpracownik Adama Bodnara, która ma m.in. odpowiadać za ustawę o służbie zdrowia, nie wiedziała ile dziś państwo przeznacza na nią przeznacza. Wiedziała jednak doskonale z jakich inwestycji należy zrezygnować, aby sfinansować obietnice Biedronia.
Komu zabieramy, aby dać na zdrowie?
—pytał Marcin Zaborowski na antenie RMF FM.
Mamy całą listę wydatków, z których trzeba zrezygnować. Chcielibyśmy, aby wydatki państwa były bardziej przemyślane niż kolejka linowa w Zakopanem, Centralny Port Komunikacyjny czy Ławki Niepodległości
—wymieniała.
Zaborowski przypomniał, że wśród postulatów Wiosny jest zwiększenie nakładów na służbę zdrowia do 7,2 proc. PKB do roku 2024.
Ile pieniędzy trzeba dzisiaj wydać, aby ten limit osiągnąć?
—dopytywał dziennikarz.
Obecnie jest to ok. 5 proc. z „groszami”
—odpowiedział Spurek.
Przeliczając na pieniądze?
—ciągnął dalej Zaborowski.
W pamięci tego nie przeliczę
—przyznała.
Ma Pani pisać ustawę o zdrowiu z tego co przeczytałem… Nie wie Pani, ile pieniędzy wydajemy dzisiaj na służbę zdrowia?
—nie dowierzał dziennikarz.
To 5,1 proc. PKB
—powtórzyła.
kk/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/436284-kolejna-ekspert-biedronia-wideo