Opozycja pokochała zwierzęce porównania. Ale tak jak Ewa Kopacz błysnęła metaforą o rzucaniu kamieniami w dinozaury, tak Michał Kamiński - to on jako pierwszy zaczął snuć narrację o PiS jako mamucie, co nieudolnie sparafrazowała była premier - próbował wyśmiać rząd, realizujący wolnościowe rozwiązania. Poseł PSL-UED poległ bowiem na… pingwinach.
Jacek Ozdoba, radny Warszawy i członek partii Porozumienie Jarosława Gowina komentował w poniedziałek na antenie TVN24 sobotnią konwencję PiS, chwaląc rząd Zjednoczonej Prawicy za to, że wprowadzane są „wolnościowe rozwiązania”.
Ten rząd i wolność to tak, jakby powiedzieć, że pingwiny żyją w Afryce
— próbował swoich kolejnych zwierzęcych analogii Michał Kamiński.
Trzeba przyznać, że Ozdoba wykazał się wiedzą i refleksem. Natychmiast ripostował:
Jest odmiana pingwinów, panie pośle…
Kamińskiego stać było jedynie na tradycyjne: „Ja panu nie przeszkadzałem”.
Proszę więc nie wprowadzać w błąd
— skomentował rozbawiony całą sytuację radny PiS.
Dla głodnych wiedzy służymy małą pomocą. Mowa o pingwinach przylądkowych, zamieszkujących wybrzeże Południowej Afryki (osiadłe, niekiedy koczujące).
kpc/Twitter/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/435874-pingwiny-w-afryce-kaminski-chcial-wysmiac-pis-a-sam-polegl
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.