Komitet Obrony Sprawiedliwości to całkowicie upolityczniona instytucja składająca się m. in. z przedstawicieli stowarzyszeń sędziowskich, stowarzyszenia prokuratorów „LEX super omnia” i Helsińskiej Fundacjo Praw Człowieka. KOS ostro zaatakował Bogdana Święczkowskiego, Prokuratora Krajowego, który domagał się wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec Jacka Dubois, pełnomocnika Geralda Birgfellnera.
Komitet Obrony Sprawiedliwości KOS wyraża stanowczy sprzeciw wobec działań podejmowanych przez Pierwszego Zastępcę Prokuratora Generalnego Bogdana Święczkowskiego w stosunku do adwokata Jacka Dubois, obrońcy sędziów w postępowaniach dyscyplinarnych w sprawach objętych patronatem KOS.
– czytamy w oświadczeniu KOS.
Co tak rozsierdziło zbuntowanych sędziów, prokuratorów i fundację sponsorowaną przez Georga Sorosa? W stosunku do adw. Jacka Dubois zostało złożone zawiadomienie o popełnieniu deliktu dyscyplinarnego polegającego na użyciu w wypowiedzi medialnej sformułowania: „że psim obowiązkiem prokuratury jest zapoznać obrońców i podejrzanych ze wszystkimi dowodami” Wypowiedź miała, zdaniem prokuratury, naruszać zasadę zachowania umiaru i oględności w wypowiedziach (§17) oraz nakaz zachowania umiaru i taktu wobec organów i instytucji (§27 Kodeksu Etyki Adwokackiej). Sprawa została umorzona, ale Prokurator Krajowy złożył odwołanie do Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie. Ten utrzymał w mocy decyzję o umorzeniu, zaś Prokurator Krajowy skierował kasację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Takie zachowanie prok. Bogdana Święczkowskiego wskazuje na daleko idący brak obiektywizmu i musi być odbierane jako szykanowanie adw. Jacka Dubois. Niesłychane w tej sprawie jest to, że prok. Bogdan Święczkowski posługuje się niezgodnym z prawem narzędziem, by sprowadzić odpowiedzialność dyscyplinarną na adwokata, za wypowiedź, w której ten jedynie w sposób lapidarny informuje o obowiązkach organów ścigania.
– brzmi komunikat KOS.
„Eksperci” Komitetu już „wiedzą”,że Izba Dyscyplinarna stanie po stronie Bogdana Święczkowskiego zamiast po stronie pupila „kasty” sędziowskiej.
Komitet Obrony Sprawiedliwości podkreśla, że działania podejmowane w stosunku do adw. Jacka Dubois poza szykanowaniem konkretnej osoby, mają na celu także zniechęcanie przedstawicieli zawodów prawniczych do obrony zasad państwa prawa, które obecna władza narusza (efekt mrożący).Jednocześnie Komitet Obrony Sprawiedliwości zwraca uwagę, że nowo powołana Izba Dyscyplinarna, która będzie rozpoznawać tę quasi-kasację, nie daje gwarancji przestrzegania wypracowanych w przeszłości standardów praworządności.
– piszą przedstawiciele KOS.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Czy Giertychowi grozi dyscyplinarka ws. Geralda Birgfellnera? Sprawą zainteresował się rzecznik dyscyplinarny
Elita sędziowska i jej sojusznicy mają problem z Izbą Dyscyplinarną. Od samego początku atakowano tę nową instytucję, która nareszcie zajęła się licznymi patologiami występującymi w środowisku sędziowskim oraz w innych zawodach prawniczych. Przyzwyczajeni do wieloletniej bezkarności słusznie obawiają się jej zakończenia. Dlatego tak wściekle atakuje się dziś Prokuratora Krajowego.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/435842-histeria-kos-kasta-walczy-za-obronce-birgfellnera