„Gazeta Wyborcza” po raz kolejny tłumaczy się ze swojej wczorajszej okładki, na której zamieszczono grafiki sugerujące, że podwyżki dla nauczycieli, pielęgniarek czy innych pracowników budżetówki są „hojnym rozdawnictwem”. Dziś redaktorzy z Czerskiej przekonują, że to „oczywisty błąd”, a chodzi jedynie o to, że PiS podwyżkami próbuje przekupić obywateli.

CZYTAJ WIĘCEJ: Odlot! „GW” oburza się, że dzięki polityce PiS Polacy będą mieli więcej pieniędzy! Zdenerwował się nawet Zandberg: „Porąbało was?”

Wtorkowa okładka „Gazety Wyborczej” sugerowała, że uważamy podwyżki dla nauczycieli, pielęgniarek czy innych pracowników budżetówki za „hojne rozdawnictwo”. Oczywisty błąd. Od dawna z życzliwością relacjonujemy protesty tych grup zawodowych i wspieramy ich żądania płacowe. Wie o tym każdy, kto czyta nas regularnie

—czytamy na „jedynce” „Wyborczej”.

W dalszej części wyjaśnień padają po raz kolejny słowa o „rozdawnictwie”, które mają być według „GW” nieprzemyślane.

Tytuł „PiS hojnie rozdaje nasze pieniądze” odnosi się do szczodrej soboty, do konwencji partii rządzącej, podczas której zapowiedziano przed wyborami rozdawnictwo sięgające 40 mld zł, bez liczenia się z konsekwencjami budżetowymi, bez kryterium dochodowego, bez analiz krótko- i długoterminowych skutków

—pisze redakcja.

Uważamy, że to kupowanie głosów za pieniądze obywateli. Dodatkowe pieniądze z budżetu powinny być przeznaczone dla grup społecznych najbardziej potrzebujących, to jest osób niepełnosprawnych, oraz właśnie niegodnie wynagrodzonych pracowników sfery budżetowej. Taka i tylko taka była nasza intencja. Tymczasem błędnie opisana grafika mogła mówić coś odwrotnego. Powstało zamieszanie, za które przepraszamy

—tłumaczy się „Wyborcza”.

Coś nam podpowiada, że gdyby to, kto inny „rozdawał nasze pieniądze” reakcja redaktorów „Wyborczej” byłaby całkowicie inna, a tak słyszymy jedynie o „kupowanie głosów za pieniądze obywateli”.

CZYTAJ WIĘCEJ:

—Redakcja z Czerskiej pośmiewiskiem Internetu! „Gazeta Wyborcza nie ma nic wspólnego z Gazetą Wyborczą”. KOMENTARZE

—Co za kompromitacja! „Wyborcza” tłumaczy się ze swojej okładki: „To oczywisty błąd. Powstało zamieszanie, za które przepraszamy”

kk/”Gazeta Wyborcza”