Czy Roman Giertych i Jacek Dubois działali na szkodę swojego austriackiego klienta? Takie wątpliwości miał Marek Pęk, senator PiS, który o osobliwych praktykach mecenasa austriackiego biznesmena poinformował Rzecznika Dyscypliny Izby Adwokackiej w Warszawie. Ten przekazał wniosek senatora do merytorycznego rozpoznania łódzkiemu rzecznikowi dyscypliny.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Czy Birgfellner wie, że stał się zabawką naprawdę groźnych ludzi? Oby nie skończyło się to jakąś tragedią
Pismo Pęka trafiło do rzecznika 11 lutego. Senator podnosi w swoim wniosku, że Giertych działa wbrew interesom Geralda Birgfellnera z jednoczesnym narażeniem go na odpowiedzialność karną. Marek Pęk sugeruje także, że doszło do złamania tajemnicy zawodowej.
Dziś senator poinformował, że sprawa będzie miała swój ciąg dalszy.
W związku ze złożonym przez Pana zawiadomieniem(…) o możliwości popełnienia deliktu dyscyplinarnego przez adw. Romana Giertycha i Jacka Dubois, uprzejmie Pana informuję, że w.w. sprawa została przekazana do merytorycznego rozpoznania Rzecznikowi Dyscyplinarnemu Izby Adwokackiej w Łodzi.
– odpisała senatorowi Pękowi Ewa Krasowska, Rzecznik Dyscyplinarny Adwokatury.
Działania Romana Giertycha budzą poważne wątpliwości komentatorów, polityków, ale także prawników. Wielokrotnie podkreślano, że osobliwy sposób prowadzenia sprawy, udział w niej „Gazety Wyborczej” może wzbudzać kontrowersje.
WB
-
Koniecznie kup najnowszy numer „Sieci”! Temat tygodnia - O CZYM IZRAEL NIE CHCE WIEDZIEĆ?
E - wydanie naszego pisma dostępne na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/435593-czy-giertychowi-grozi-dyscyplinarka-w-sprawie-birgfellnera