Z bardzo mieszanymi uczuciami. Serce podpowiadało, by pójść samodzielnie jako komitet Polskiego Stronnictwa Ludowego. Natomiast rozum dyktował, by jednak wejść do tej szerokiej koalicji
– powiedział Eugeniusz Kłopotek na antenie Radia Wnet, pytany o to jak zareagował na decyzję władz PSL o wejściu do Koalicji Europejskiej.
Pierwszy powód to wzmocnienie naszej pozycji w Unii Europejskiej, w ogóle wzmocnienie UE. By tych euroentuzjastów było więcej niż eurosceptyków
– mówił Kłopotek.
Nie oszukujmy się, nie owijajmy w bawełnę, po to wchodzimy do dużej koalicji, by w wyborach do PE pokonać PiS, a jesienią odsunąć od władzy
– dodał.
Poseł PSL nie wierzy, że wielka koalicja będzie w stanie stworzyć spójny program na jesienne wybory do polskiego parlamentu.
Nie wierzę w to, by taki konglomerat był w stanie stworzyć jeden w miarę spójny program na wybory parlamentarne. (…) W kwestiach światopoglądowych w życiu
– stwierdził.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że jednak w wyborach jesiennych PSL pójdzie samodzielnie. A skoro tak, to po co teraz chować się pod jakąś koalicją obywatelską? Czy nie warto było również teraz pójść samodzielnie? Nie wiem, może się mylę
– dodał.
Ocenił też nowych koalicjantów PSL, w tym partię Zielonych.
Zieloni to by najchętniej w ogóle skasowali produkcję zwierzęcą
– powiedział.
Zwrócił też uwagę na różnice światopoglądową PSL i Nowoczesnej.
O ile jeszcze w wyborach do PE to nie będzie mocno eksponowane. Tu chodzi o silną reprezentację euroentuzjastów z naszego kraju. Natomiast już jesienią sobie tego nie wyobrażam. Mam dużą wyobraźnie, ale nie aż taką
– mówił.
Zapewnił też, że przed pójściem w dużej koalicji do polskiego parlamentu PSL postawi twarde warunki.
Stawiamy pewne rzeczy pryncypialnie. Jeżeli nie będzie akceptacji, to nie będziemy wchodzić do takiej koalicji
– stwierdził Eugeniusz Kłopotek.
mly/radiownet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/435467-klopotek-o-koalicji-z-n-jesienia-sobie-tego-nie-wyobrazam