Jest reakcja Ministerstwa Edukacji Narodowej na niepokojące plany prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego, który w podpisanej przez siebie tzw. Karcie LGBT ( Deklaracja „Warszawska polityka miejska na rzecz społeczności LGBT+”) zawarł zamysł zainstalowania w szkołach przedstawicieli-indoktrynatorów dedykowanych wsparciu osób LGBT.
CZYTAJ WIĘCEJ: Środowiska LGBT wchodzą do warszawskich szkół. Piekara: „Nie ma dentystów i psychologów, ale znajdzie się etat dla indoktrynatora”
Karta zakłada ona ingerencję w programy nauczania w szkołach i wprowadzenie tzw. zajęć antydyskryminacyjnych. Fundacja Życie i Rodzina zwraca uwagę, że jest to nic innego, jako nauczanie dzieci podejmowania praktyk seksualnych.
Dla dzieci w wieku 0 – 4 lata przewiduje się naukę o masturbacji, 9-latki mają się uczyć o tym, jak „negocjować bezpieczny i przyjemny seks”.
Trzaskowski zadeklarował także wprowadzenie do szkół obserwatorów ds. LGBT oraz wsparcie dla nauczycieli, którzy nawet wbrew woli reszty kadry pedagogicznej i rodziców chcą promować wśród uczniów homoseksualny styl życia
— alarmują przedstawiciele Fundacji Życie i Rodzina i apelują do rodziców o podpisanie petycji do minister edukacji.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Nie” dla karty LGBT w szkołach: „To indoktrynowanie i seksualizacja dzieci i młodzieży”. Podpisz petycję!
O ochronę dzieci przez rząd oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej apelował też wczoraj Michał Karnowski w tekście Mamy prawo oczekiwać od rządu obrony przed tą próbą skrajnie ideologicznego ataku na szkoły, przed promocją LGBT wśród dzieci.
Dziś udało nam się uzyskać stanowisko minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej w tej sprawie:
Zdecydowanie stwierdzam: zaproponowana w Karcie „Warszawska polityka miejska na rzecz społeczności LGBT+” formuła obserwatorów-latarników nie występuje w prawie oświatowym, koliduje też zasadniczo z podstawami programowymi. W szkołach nie ma miejsca na tego typu przedsięwzięcia.
Mamy już w szkołach edukację seksualną, dostosowaną do wieku dzieci, mamy psychologów i pedagogów, których zadaniem jest chronienie dzieci przed wszelkimi formami dyskryminacji i przemocy, w tym także na tle orientacji seksualnej. W szkołach prowadzone są zajęcia uwrażliwiające na to dzieci. Chronimy też dzieci przed akcjami prowadzonymi przez wszystkie skrajne organizacje, które w sposób nieuprawniony chcą wejść do szkoły.
Przy okazji zachęcam samorządy do inwestowania w dodatki motywacyjne dla pedagogów, psychologów, wychowawców w celu wzmocnienia skuteczności ich pracy. To lepsza droga do walki z wszelką dyskryminacją niż ideologicznie motywowane akcje polityczne.
— podkreśla minister Anna Zalewska w wypowiedzi dla wPolityce.pl
gim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/435453-men-w-szkolach-nie-ma-miejsca-na-ideologie-lgbt