Liderzy PO, PSL, Nowoczesnej, SLD i partii Zieloni podpisali w niedzielę deklarację o powołaniu Koalicji Europejskiej. Komentatorzy zwrócili jednak uwagę na ważny szczegół. Dlaczego zabrakło partii Teraz! Ryszarda Petru i Inicjatywy Polskiej Barbary Nowackiej?
Wspólnej deklaracji o powołanie Koalicji Europejskiej nie podpisali w niedzielę przedstawiciele partii Teraz! (18 lutego ugrupowanie ogłosiło dołączenie do koalicji) oraz Unii Europejskich Demokratów (decyzja o dołączeniu do Koalicji zapadła w sobotę).
Zależało nam na tym, żeby stworzyć kor kilku partii, w tym wypadku pięciu partii, które po wielotygodniowych negocjacjach są w stanie podpisać deklarację programową, ustalić ramy współpracy na wyborczych listach i uznać priorytety programowe
— mówił Schetyna.
Trzeba jednak zwrócić uwagę, że formalne przystąpienie do Koalicji Europejskiej partie te ogłosiły niewiele przed Ryszardem Petru (SLD 16 lutego), albo nawet o wiele później (Nowoczesna - 22 lutego; PSL - 23 lutego, czyli na dzień przed podpisaniem deklaracji!). Można więc zadać pytania: Czy Ryszard Petru spóźnił się z negocjacjami nt. wspólnego startu w wyborach europejskich? A może dotychczasowe rozmowy nie osiągnęły wystarczającego efektu?
Schetyna podkreślił, że pozostałe ugrupowania – w tym partia Teraz!, czy UED – będą zapraszani, żeby „w systematyczny i bardzo przemyślany sposób rozszerzać formułę Koalicji Europejskiej”.
Ona musi być na tyle dobrze zorganizowana i elastyczna, żeby być szeroką formułą współpracy, a jednocześnie, żeby linia programowa była wspólna. I wszyscy, którzy będą do koalicji przystępować muszą to minimum programowe zaakceptować. To wymaga jeszcze rozmów i ustaleń
— dodał.
Jak zaznaczył deklaracji nie podpisała Barbara Nowacka z Inicjatywy Polska, bo Stowarzyszenie jest w trakcie przekształcania się w partię polityczną.
Szefowa Nowoczesnej zwracała uwagę, że pięć partii – PO, Nowoczesna, PSL, SLD i Zieloni – tworzą trzon koalicji.
Koalicja Europejska będzie dalej otwarta na kolejne podmioty, które będą mogły się włączać, jeżeli tylko reprezentują te same wartości
— mówiła Lubnauer.
Podkreśliła, jednak, że pięć partii koalicji musi wyrazić zgodę na przystąpienie nowego podmiotu do porozumienia. Dodała, że sama nie prowadziła żadnych rozmów z Ryszardem Petru nt. jego przystąpienia do koalicji.
W końcu Ryszard Petru zabrał głos.
Zatroskanych twitterowiczów informuję: Jesteśmy wraz z @JoankaSW po rozmowach i uzgodnieniach z przewodniczącym @SchetynadlaPO. Nasze ustalenia nie obejmowały udziału w dzisiejszej konferencji. Popieramy i podtrzymujemy swój akces do #KoalicjaEuropejska
— napisał na Twitterze lider partii Teraz!.
Komunikat na Twitterze wydało również stowarzyszenia Inicjatywa Polska Barbary Nowackiej.
Stowarzyszenie @inicjatywaPL w pełni popiera powstanie #KoalicjaEuropejska! O tym, że współpraca ma sens, przekonujemy już od prawie pół roku. Wspólnie pokonamy PiS, obronimy wartości europejskie i przywrócimy demokratyczne standardy w Polsce
— czytamy.
I sama Nowacka postanowiła się odezwać, być może przymuszona pytaniami i nieprzychylnymi komentarzami.
Gratulacje! To wielka rzecz. Nadzieja dla Polski. I duży sukces @SchetynadlaPO. Szczególnie cieszę się z dołączenia @Zieloni do Koalicji Europejskiej - ich progresywna agenda jest mi bliska
— napisała na Twitterze.
kpc/PAP//Twitter/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/435293-wiemy-dlaczego-petru-i-nowackiej-nie-ma-w-ke