Konwencja Prawa i Sprawiedliwości oraz prezentacja nowych programów wywołała spory popłoch nie tylko wśród polityków opozycji. Niezdrowe wzmożenie na Twitterze i wylewanie swoich frustracji można było zauważyć także na profilu Tomasza Lisa.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. Mocna konwencja PiS! Rodzina, Rozwój i Wiarygodność - to trzy filary programu Prawa i Sprawiedliwości. SPRAWDŹ!

TYLKO U NAS. Znamy wstępny koszt nowych propozycji PiS: co najmniej 31,5 miliarda. „Damy radę to zrobić”

Naczelny „Newsweeka” musiał bardzo przejąć się słowami polityków PiS, które padały podczas konwencji.

Już od rana Lis na własny język tłumaczył to, co działo się na konwencji. Przekonywał, że prezes PiS przedstawi „projekt oszustwo plus, czyli jak jeszcze raz zrobić w konia naród”.

Dziś pan prezes przedstawi państwu projekt OSZUSTWO PLUS, czyli jak jeszcze raz zrobić w konia naród, udając kogoś kim się nie jest i kupując ludzi za ich własne pieniądze, które w normalnym kraju poszłyby na to, by im, ich dzieciom i wnukom zapewnić godne życie

— kpił Lis.

Co można powiedzieć o kolejnym wpisie? Co najmniej tyle, że jest dziwny.

A teraz, drodzy państwo, za miliard 200 milionów, które wam ukradliśmy, przekonamy was, że kilkadziesiąt miliardów, które ukradniemy wam za chwilę, to dla was błogosławieństwo i dar losu

— tłumaczył na swój język Lis.

Co ciekawe, stwierdził, że oczekuje „honorowego członkostwa w PiS”.

Skoro za walenie w Unię Europejską dają w PiS miejsca na listach do europarlamentu, to ja oczekuję honorowego członkostwa w PIS - ie

— nabijał się naczelny „Newsweeka”.

Stwierdził także, że w tym roku Wigilia została przeniesiona na 23 lutego, za co wszyscy zapłacimy z własnej kieszeni.

W tym roku dekretem pana prezesa, wigilię i rozdanie prezentów przeniesiono z 24 grudnia na 23 luty. Za to i wszystko inne zapłacisz z własnej kieszeni.

Na tym jednak nie koniec jego popisów. Stwierdził, że Jarosław Kaczyński ma „ludzi za idiotów”, ale ci niedługo mu odpłacą.

Cenię w sumie szczerość Kaczyńskiego. Całe jego wystąpienie można podsumować tak - „uważam Was Polacy za kompletnych idiotów, którzy za własne pieniądze lub na kredyt zrobią wszystko co chcę, dając mi absolutnie całą władzę”. Polacy niedługo Kaczyńskiemu odpowiedzą

— przekonywał Lis.

Stwierdził również, że Polaków nie da się kupić, a Kaczyński oszukał już swoją rodzinę i teraz chce to zrobić z Polakami.

Wygląda na to, że sobota nie była najszczęśliwszym dniem dla redaktora Lisa…

ZOBACZ TAKŻE: Prezes Kaczyński podczas konwencji PiS: „Stawką tych wyborów jest Polska”. Padły nowe propozycje programowe! SPRAWDŹ

„Pamiętacie mnie jeszcze? Nazywam się Szydło. Beata Szydło!”. Mocne wejście i ważne słowa wicepremier: „Wygrajmy dla Polski!”

Premier Morawiecki: Wsłuchani w rytm ludzkich serc idziemy do zwycięstwa. Przez ostatnie 30 lat nie było tak ważnych wyborów

WKT/TT