Przedstawiony dziś na konwencji PiS program świadczy o tym, że partia rządząca wyciągnęła wnioski z zeszłorocznych wyborów samorządowych i nie zamierza eksperymentować z kokietowaniem niechętnego jej elektoratu wielkomiejskiego. Zamiast tego postawiono na głosy wyborców, którzy zapewnili obozowi prawicy zwycięstwo w 2015 roku.
Świadczy o tym charakter zaprezentowanych propozycji. Adresowane są przede wszystkim do wyborców mniej zamożnych oraz pochodzących spoza dużych ośrodków miejskich, a tych ciągle w Polsce jest większość. Jednak nie tylko do nich. Pewną próbą poszerzenia elektoratu jest z pewnością pomysł zwolnienia z podatku dochodowego ludzi młodych, wchodzących dopiero na rynek pracy. Również objęcie programem 500+ pierwszego dziecka może przynieść dodatkowe głosy.
Jednak najważniejszym atutem przedstawionych propozycji jest ich wiarygodność. PiS – w przeciwieństwie do opozycji (doskonałym przykładem jest choćby prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski) – gwarantuje, że dotrzyma słowa. Część programu wyborczego – w tym m.in. nowa odsłona 500+ i dodatkowa wypłata emerytury – ma zostać wdrożona jeszcze przed wakacjami, aby zachęcić wyborców do oddania głosu. Bo warunkiem pełnej realizacji zgłoszonych dziś propozycji jest oczywiście wygrana PiS w wyborach parlamentarnych.
Trudno jednak dziś ocenić, czy zaprezentowany dziś program może również pomóc w mobilizacji elektoratu przed majowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. Tutaj przydałaby się dodatkowa odsłona kampanii o bardziej tożsamościowym charakterze. Taka, która pozwoliłaby wyjaśnić wyborcom, do jakiej Europy chcemy przynależeć, a jakiej nie akceptujemy.
Pierwsze, dość nieporadne reakcje opozycji potwierdzają, że nie ma ona dobrej odpowiedzi na propozycje PiS. Trudno bowiem za taką uznać wojowniczy progresywizm, kompletnie nieatrakcyjny poza aspirującymi środowiskami wielkomiejskimi. Jeżeli zatem PiS zdoła przekonać większość wyborców, że – mówiąc umownie – czeka ich wybór między autobusem podmiejskim a tramwajem różnorodności, to obóz prawicy zachowa duże szanse na zwycięstwo.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/435219-autobus-podmiejski-czy-tramwaj-roznorodnosci-wybierajcie