Prawo i Sprawiedliwość podczas sobotniej konwencji zapowiedziało program, który opiera się na trzech filarach: Rodzina, Rozwój i Wiarygodność. Obejmuje między innymi rozszerzenie programu 500 plus, „13” świadczenia dla emerytów czy obniżenie podatków. Jak na te zapowiedzi zareagowali politycy opozycji?

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Znamy wstępny koszt nowych propozycji PiS: co najmniej 31,5 miliarda. „Damy radę to zrobić”

RELACJA. Mocna konwencja PiS! Rodzina, Rozwój i Wiarygodność - to trzy filary programu Prawa i Sprawiedliwości. SPRAWDŹ!

Okazuje się, że politycy opozycji na swoją obronę mają do powiedzenia tylko tyle, że Prawo i Sprawiedliwość… ukradło im program, bo to oni mówili o rozszerzeniu 500 plus czy dodatkach emerytalnych.

Warto przypomnieć, co podczas konwencji mówili prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Morawiecki i wicepremier Beata Szydło - opozycja tylko mówi, czego to by nie zrobiła, a efekt jaki jest każdy widział, a właściwie to nie widział.

Grzegorz Schetyna próbował jak zawsze grać dobrą miną.

Założyciel Nowoczesnej, teraz lider partii Teraz! Ryszard Petru, jak na ekonomistę przystało, oświadczył na Twitterze, że propozycje PiS to populizm i skrajna nieodpowiedzialność.

Jest też Robert Biedroń, który stwierdził, że program PiS to „przeterminowane obietnice”.

Z kolei Sławomir Neumann uważa, że to ostatnie podrygi rządu przed jesiennymi wyborami. Razem z innymi politykami PO rozpowszechnia w sieci grafiki, które mówią o tym, że kandydaci Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego chcą się „ewakuować” z Polski.

Chyba najwięcej emocji wzbudziła obietnica rozszerzenia programu 500 plus na pierwsze dziecko. Opozycja podniosła krzyk, że jest to ich pomysł.

wkt/PAP