Wsłuchani w rytm ludzkich serc idziemy do zwycięstwa. Przed nami pierwszy skok, a potem druga połowa meczu. Nie było tak ważnego wyboru przez ostatnie 30 lat jak te wybory. Musimy zwyciężyć. Na tej drodze jesteśmy - przemawiał premier Mateusz Morawiecki podczas konwencji PiS w Warszawie.
Morawiecki podkreślił, że dopiero druga kadencja pozwoli PiS zrealizować plan nakreślony przez prezesa partii i pozwoli zachować - jak mówił - „kierunek ku wolności, sprawiedliwości i praworządności”. Jak dodał, tę drogę wytyczyło w latach 90. Porozumienie Centrum.
Polska zasługuje na więcej, praca dla Polaków, dostatnia Polska, to jest motto naszego programu, i jak czasem jestem pytany, po co są te wybory? O co są te wybory europejskie? - niektórzy mówią, że po to, żebyśmy weszli do Europy - to nie jest dobra odpowiedź, bo po pierwsze, to są wybory o zmianę w Polsce, jak najbardziej musimy wygrać te wybory, żeby móc zmieniać Polskę. Polska jest od tysiąca lat w Europie, kształtuje ją i współtworzy. My jesteśmy Europejczykami. Budujemy Europę. Niektórzy próbują tę europejskość sobie przywłaszczyć. Chowają się za spódnicą cioci. My wiemy, że to nie oznacza zamykanych kościołów, posterunków policji, czy pracy na Zachodzie. Dla nas Europa to europejskie zarobki, zasobność portfeli. Wiemy, jak tam dotrzeć!
— mówił.
Szef rządu ocenił, że PiS ma „znakomitą reprezentację” - na czele z wicepremier Beatą Szydło - na majowe wybory do Parlamentu Europejskiego. Jego zdaniem, reprezentacja PiS będzie „skutecznie walczyła o nasze interesy”.
Czasami jestem pytany, czy konsolidacja opozycji to dobra sprawa. ja mówię, że dobrze, bo to pokazuje, że są dwie partie. Jedna z nich chce dobrze, chce zmieniać Polskę na lepsze. Jak oni mówią? Koalicja Europejska? Szkoda, że nie polska… Mam na myśli, oczywiście, nazwę. Ale to może jasne, bo chyba tu, na tej sali siedzi właśnie koalicja polska, bo polskie sprawy zawsze muszą być najważniejsze, polskie sprawy musza być pierwsze. No, to już wiemy, jaka będzie kolejność w majowych wyborach. Koalicja Polska - pierwsza, Koalicja Europejska - druga
— zaznaczył.
Smuci mnie troszeczkę w Koalicji Europejskiej jedna rzecz. Tam różnie może być, bo wybierając rolnika, można otrzymać kogoś, kto walczy z tradycją polskiej wsi. Mogą się rozpierzchnąć - do socjalistów, chadeków czy zielonych. Może powstać nawet nowa frakcja, frakcja postkomunistów
— dodał.
Nasza droga do Europy jest drogą poprzez wzrost zasobności portfeli, spadek bezrobocia, wzrost wynagrodzeń Polaków, najszybszy wzrost gospodarczy wśród dużych gospodarek europejskich. Miało się to wszystko nie udać, ale udowodniliśmy, że potrafimy, że wiemy, jak rozwijać Polskę dla dobra obywateli, wszystkich obywateli i dla dobra przyszłości polskiej gospodarki
— powiedział premier.
Ta droga do Europy, to droga wolności. Wolność musi być realna. Nie dajmy się omamić. Trzeba odpowiedzieć sobie na podstawowe pytania, czy wolność to zasobność, prawdziwa wolność bez poprawności politycznej, to drogi awansu dla młodych. Czy wolność to wyjazd za granicę do pracy, czy tworzenie nowych miejsc pracy w Polsce? Nasz wielki program: rodzina, młodzi, starsi, praca, klasa średnia i infrastruktura, to nasz program na najbliższe miesiące, lata. Ten program stoi na fundamencie wiarygodności
— podkreślał Mateusz Morawiecki.
Szef rządu nawiązał szerzej do opozycji.
Mówię, że bardzo ją szanujemy, a nawet spełniamy jej obietnice. To PO obiecywała obniżenie podatków. Tymczasem to my obniżyliśmy każdy istotny podatek - CIT, akcyzę, VAT - przez redukcję stawek na podobne produkty. Chcemy służyć polskim rodzinom. Oni obiecywali bon edukacyjny, my wdrożyliśmy program Dobry start. Oni obiecywali państwo cyfrowe, my to zrobiliśmy. Oni obiecali, a my to wykonujemy
— wyliczał.
Wiem, co mówię i wiem, jak to zrobić. Fundament wiarygodności daje nam siłę, że ten program będzie zrealizowany. Od kwietnia odbudujemy połączenia, żeby można było się wydostać z każdej gminy, każdego powiatu. Od maja wprowadzamy „13” dla emerytów. Od lipca 500 plus na każde dziecko. Tu mogą mówić nam, skąd weźmiemy pieniądze. Ten nasz wielki program, 30-40 miliardowy w skali roku oczywiście, wiemy doskonale, widzimy to dokładnie w budżecie państwa, w rachunkach państwa, jak to sfinansować, poprzez dalszą walkę o jak najlepszy system podatkowy, ale również rozwój gospodarczy, poprzez zmniejszenie biurokracji, zmniejszenie kosztów administracji. To są sprawy dla nas fundamentalne. Obiecaliśmy to i dotrzymamy słowa. Przełamujemy imposybilizm. Będziemy dalej realizować program dla Polski
— przemawiał dalej premier Morawiecki.
Nie ma ceny, która jest odpowiednia dla przyszłości Polski. Przyszłości Polski nie buduje się przez zamianę euro na złotówkę, albo zagranicznych tramwajów. Musi być tu praca, aby była większa płaca. Do tego dążymy
— mówił.
Wsłuchani w rytm ludzkich serc idziemy do zwycięstwa. Przed nami pierwszy skok, a potem druga połowa meczu. Nie było tak ważnego wyboru przez ostatnie 30 lat jak te wybory. Musimy zwyciężyć. Na tej drodze jesteśmy. Do tego zobowiązuje nas nasza wspaniała historia i nasze spojrzenie w przyszłość. Nasz plan, nasza strategia. I zrobimy to: dla Europy i dla Polski
— podkreślił premier Mateusz Morawiecki podczas konwencji PiS w Warszawie.
kpc/wPolityce.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/435200-premierwsluchani-w-rytm-ludzkich-serc-idziemy-do-zwyciestwa