Posłowie Nowoczesnej zaapelowali w czwartek do premiera Mateusza Morawieckiego i do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego o podjęcie działań tak, by ruszyły prace nad projektami ustaw uznającymi śląski oraz wilamowski za języki regionalne.
Na czwartkowym briefingu w Sejmie liderka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer, posłanka Monika Rosa oraz działacz partii Marcin Musiał przypomnieli, że projekt nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz języku regionalnym nadający śląskiej mowie status takiego języka został złożony w Sejmie przez Nowoczesną na początku ub. r.
Wskazywali, że za język regionalny, zgodnie z Europejską Kartą Języków Regionalnych lub Mniejszościowych, uważa się język, który jest tradycyjnie używany na terytorium danego państwa przez jego obywateli, którzy stanowią grupę? liczebnie mniejsza? od reszty ludności tego państwa oraz różni się od oficjalnego języka tego państwa. Podkreślali, że nie obejmuje to ani dialektów oficjalnego języka państwa, ani języków migrantów.
Posłowie Nowoczesnej mówili, że w Sejmie złożony jest też analogiczny projekt dotyczący języka wilamowskiego, złożony w marcu ub. r. przez posłów Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych.
Bajtel, fajer, gryfno - niedługo mało kto w Polsce będzie wiedział, co znaczą te słowa. 2019 to rok języków rdzennych. One zanikają. Możemy się spodziewać, że z kilku tysięcy do końca tego stulecia zaniknie większość. Możemy się spodziewać, że tak samo może stać się z językiem śląskim. Ale różnorodność to piękno, im jesteśmy bardziej różnorodni, tym jesteśmy bogatsi. Tak jak chcemy mieć różne gatunki zwierząt i wyginięcie jakiegoś gatunku sprawia, że uboższe jest społeczeństwo, tak samo jest jeśli chodzi o języki regionalne
— powiedziała Lubnauer.
Dlatego - przekonywała - to tak ważne, by język śląski też otrzymał status języka regionalnego.
Monika Rosa zauważyła, że „ponadpartyjnie pod projektem Nowoczesnej podpisało się kilkudziesięciu posłów i kilkadziesiąt posłanek”.
Dlatego apelujemy do premiera i marszałka Kuchcińskiego, by projekt tej ustawy dostał nr druku
— podkreśliła.
Jej zdaniem „należałoby zająć się także językiem wilamowskim
— który także powinien uzyskać status języka regionalnego, taki sam, jaki ma w Polsce język kaszubski.
Ustawa o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym z 2005 r. rozróżnia mniejszość narodową od etnicznej poprzez kryterium utożsamiania się z narodem zorganizowanym we własnym państwie. Postulowane przez śląskie środowiska zmiany w ustawie dałyby mowie śląskiej podobne prawa, jakie wynikałyby z nadania jej statusu języka regionalnego. Zapewniłyby też fundusze m.in. na śląską edukację regionalną, działalność kulturalną i artystyczną, tworzenie śląskich programów telewizyjnych i audycji radiowych oraz ochronę miejsc związanych ze śląską kulturą.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/434954-poslowie-nowoczesnej-chca-walczyc-o-jezyk-slaski