W demokracji zmienność stanowisk jest czymś naturalnym; W wyborach europejskich działa czynnik personalny. Obecność ministrów na listach PiS jest dobrym krokiem wyborczym i politycznym - powiedział w TVN24 prof. Waldemar Paruch, politolog i szef Centrum Analiz Strategicznych w rządzie Mateusza Morawieckiego.
Prof. Paruch był pytany o listy europejskie PiS, na których znalazło się wielu ministrów. W ocenie politologa to wyborczo i politycznie dobry ruch.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało jedynki i dwójki na listach do PE. Są niespodzianki!
W demokracji zmienność stanowisk jest czymś naturalnym. (…) Wyborcy PiS niewątpliwie zaakceptują takie rozwiązanie. W tych wyborach działa czynnik personalny
— mówił.
Ocenił również, że PiS ma przewagę nad opozycją, ponieważ może korzystać z dwóch źródeł - pozytywnie odbieranego logo partii i przywiązania do liderów partyjnych.
Te wybory są istotne dla obozu rządzącego i czynnik personalny jest tutaj bardzo ważny
— stwierdził.
Jeżeli w wyborach europejskich będzie wysoka frekwencja, to ich zwycięzca będzie najprawdopodobniej zwycięzcą wyborów jesiennych
— dodał. W ocenie pełnomocnika premiera działania opozycji - uderzające w PiS, by zdekomponować jego elektorat - sondażowo nie działają.
Odnosząc się z kolei do taśm „Gazety Wyborczej”, nazwał całą kampanię „wojną”.
To wojna „Gazety Wyborczej” ze środowiskiem PiS, toczone od początku lat 90. (…) W jaki sposób to obciąża Jarosław Kaczyńskiego? Jakiej łapówki?! poczekajmy, ale mówi to w prokuraturze człowiek, który jest stroną w sprawie. jego zeznania się wzajemnie wykluczają. Nie orzekajmy o sprawach, o których bardzo mało wiemy
— odpowiadał na prowokacyjne pytania.
Prof. Paruch odpierał również zarzut, że zbliżająca się konwencja PiS ma być „ucieczką do przodu”.
Konwencja PiS wynika z kalendarza wyborczego. To naturalne
— zaznaczył.
Będzie ciekawa co do treści i atrakcyjna co do formy. Konwencje PiS z tego słyną
— powiedział.
kpc
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/434878-paruch-obecnosc-ministrow-na-listach-jest-dobrym-krokiem