IPN od wielu lat działa na rzecz upowszechniania wiedzy o relacjach polsko-żydowskich w okupowanej Polsce; w obecnej sytuacji IPN jest gotowy na podjęcie jeszcze większego wysiłku w tej sprawie - ocenił w rozmowie z PAP prezes IPN Jarosław Szarek.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Brawo IPN! Tak powinno się promować historię Polski. Komiks „Srebrni na szlakach Niepodległej”. WIDEO, ZDJĘCIA
Instytut Pamięci Narodowej od wielu lat działa na rzecz upowszechniania wiedzy o relacjach polsko-żydowskich w okupowanej przez Niemców Polsce; jest też gotowy na podjęcie jeszcze większego wysiłku w tej sprawie
— powiedział w środę PAP Szarek.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Magierowski odpowiada na fake newsa izraelskiej prasy: To jest zwykłe kłamstwo! Proszę usunąć ten fragment tekstu
Przypomniał, że dowodem na to są nie tylko naukowe publikacje historyków z Instytutu dotyczące sytuacji Żydów - polskich obywateli, którzy w latach II wojny światowej poddani byli niemieckiej eksterminacji, ale również ostatnie recenzje dotyczące badań nad przemocą Polaków wobec Żydów. To m.in. analiza historyka z IPN dr. Tomasza Domańskiego książki „Dalej jest noc” wydanej przez Centrum Badań nad Zagładą Żydów; wkrótce ukażą się kolejne recenzje.
CZYTAJ WIĘCEJ: IPN odpowiada na skandaliczną publikację: Uchybienia i manipulacje źródłami. O losie Żydów decydowali nie Polacy, lecz Niemcy
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Skandaliczne słowa w POLIN na promocji książki „Dalej jest noc”. Prof. Engelking: Polacy współuczestniczyli w Holokauście
Prezes IPN odniósł się w ten sposób poniedziałkowej zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego dotyczącej zwiększenia środków na Instytut Pamięci Narodowej. Pytany o długofalową politykę w obliczu polsko-izraelskich napięć z historią w tle, szef rządu wyraził nadzieję na większe zaangażowanie instytucji badawczych zajmujących się okresem II wojny światowej.
Na pewno chcemy również, żeby IPN i różne uczelnie poświęciły więcej czasu i środków i przesuniemy te środki dla IPN po to, żeby uczyć prawdy o strasznych czasach II wojny światowej
— zadeklarował w poniedziałek Morawiecki.
Bardzo cieszy nas ta deklaracja. Mamy już gotowy plan działań. Ostatnie kilkanaście miesięcy pokazało, czego w tym momencie nam brakuje. Nam brakuje rzetelnych badań niemieckiej, także sowieckiej, okupacji. Badań na poziomie powiatu, na poziomie gminy (…). Istnieje potrzeba budowy prężnego środowiska historyków, którzy będą te kwestie rzetelnie badać
— mówił PAP Szarek, przypominając, że w PRL-u kwestie relacji polsko-żydowskich nie były należycie badane.
Prezes IPN pytany w środę przez PAP i Polskie Radio o kontrowersyjne słowa Israela Katza, p.o. ministra spraw zagranicznych Izraela, o tym, że „Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki”, powiedział:
Myślę, że historia Polski pokazuje, że jeżeli polskie dzieci coś piły z mlekiem matki, to były to przywiązanie do wolności i miłość do ojczyzny. A pierwszymi słowami, które matka uczyła swoje dzieci, to były zwykle (słowa) pacierza, to były słowa miłości i pojednania
—- dodał Szarek.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Jerusalem Post” krytykuje Katza: Podkopał cel rządu. Powinien się zatrzymać i zadać sobie pytanie, co chciał osiągnąć
ems/PAP
-
Zachęcamy do przeczytania!
„Czerwona trucizna. Mity przeciwko Polsce - Akt II” - Leszek Żebrowski.
Zbiór esejów historyczno-politycznych z ostatnich kilkunastu lat, traktujących o naszej sytuacji po 1989 roku, przypominających również o tym, co było wcześniej. Książka do kupienia „wSklepiku.pl” .
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/434760-ipn-zajmie-sie-upowszechnianiem-polsko-zydowskiej-historii
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.