Wystawiliśmy bardzo mocne listy do Parlamentu Europejskiego. Jestem pewien, że pozwolą nam wygrać te wybory - powiedział w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP Tomasz Poręba, europoseł PiS i szef sztabu w kampanii do Parlamentu Europejskiego.
Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało jedynki i dwójki na listach do PE. Są niespodzianki!
Komitet Polityczny PiS podał „jedynki” i „dwójki” list wyborczych do Parlamentu Europejskiego. Wystawiliśmy bardzo mocne listy - ocenił Poręba w TVP Info.
Wystawiliśmy bardzo mocne listy do PE, na których znaleźli się zarówno europosłowie, jak i politycy, którzy dotychczas pracowali w rządzie czy Sejmie. Jestem pewien, że to naprawdę dobrze zbudowane listy, które pozwolą nam wygrać te wybory po to, aby kontynuować dobrą zmianę już nie tylko w Polsce, ale tam, w UE
— stwierdził europoseł. Podkreślał też potrzebę eurorealizmu i większego szacunku wobec państw narodowych.
Chcemy być w takim Parlamencie Europejskim istotną delegacją
— dodał.
Szef sztabu wyborczego PiS został zapytany o zaskakującą kandydaturę szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego.
Bardzo się cieszę, że Joachim zdecydował się kandydować, dlatego, że jest ministrem spraw wewnętrznych i administracji w sposób bardzo skuteczny i bardzo pewny reprezentujący dotychczas ważne polskie interesy w Brukseli
— odparł.
Jestem przekonany, że jego doświadczenie, wiedza i takie naprawdę dobre kompetencje, którymi się charakteryzuje i z których jest znany, również pomogą nam tam
— ocenił.
Na pewno ostatnie 5 lat pokazuje erozje partii, które opowiadają się za federalizmem i superpaństwem europejskim. Uważamy, podobnie jak coraz więcej formacji w Europie, że UE to powinien być bardzo dobrze współpracujący zespół państw. (…) Wyobrażamy sobie UE, w której w kwestiach codziennego życia obywateli suwerenne decyzje podejmują państwa członkowskie
— mówił dalej.
Poręba był pytany o to, co łączy dwie kampanie - do wyborów samorządowych, której był szefem sztabu i do PE, którą również ma poprowadzić, o czym zdecydował we wtorek Komitet Polityczny PiS. Europoseł zauważył, że to dwie różne kampanie.
Natomiast to, co na pewno te dwie kampanie będzie łączyć, to taki bardzo centralny przekaz, który konsekwentnie będziemy budować, oparty o naszą wiarygodność jako PiS, która jest naszym znakiem firmowym, jest czymś, co absolutnie nie podlega dyskusji: w dotrzymywaniu obietnic, czy realizowaniu wszystkich propozycji, które zostały Polakom przedstawione
— zapowiedział.
Myślę, że jesteśmy bardzo w tych propozycjach zaawansowani; 80-90 proc. z nich tak naprawdę zostało zrealizowanych. Będziemy o tym przypominać, że my jesteśmy taką formacją, która jak się umówi z obywatelami, to tego słowa dotrzymuje, czego nie można powiedzieć o naszych konkurentach politycznych
— podkreślił Poręba.
Tomasz Poręba nazwał sojusz partii opozycyjnych przed eurowyborami mianem „egzotycznej koalicji”.
Jej celem jest wyłącznie odsunięcie PiS od władzy, a nie logiczna i spójna propozycja programowa. Układa sobie tylko wewnętrzne relacje - kto z kim i gdzie - ale nie usłyszą państwo żadnych propozycji
— stwierdził.
To koalicja zbudowana na strachu przed PiS, która będzie próbował wciągnąć nas w emocjonalne gry
— dodał.
Politycy PiS, którzy pójdą do Brukseli, będą twardo walczyć o polskie interesy
— podkreślał Poręba.
kpc/TVP Info/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/434676-poreba-wystawilismy-bardzo-mocne-listy-do-pe
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.