Jacek Kapica, którego w ubiegłym roku zatrzymało Centralne Biuro Antykorupcyjne zaatakował służby w trakcie swojego przesłuchania. Zarzuca im „najście” oraz fakt, że funkcjonariusze źle zabezpieczyli jego komputery. „Odważny” Kapica nie chciał jednak odpowiadać na pytania dotyczące niezwykle poważnych zarzutów stawianych mu przez prokuraturę! W tym przypadku zasłania się tajemnicą śledztwa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:NASZ NEWS. Kapicę zatrzymano, bo sondaże są niekorzystne dla PiS? Bzdura! Wcześniej przebywał w Brukseli i wrócił dopiero dziś w nocy
CZYTAJ TAKŻE:Zatrzymano Jacka Kapicę, b. wiceministra finansów z rządu PO-PSL! „Wiadomości” TVP: „Sprawa dotyczy afery hazardowej”
Kapica został zatrzymany w marcu ubiegłego roku, ale zarzuty miał usłyszeć już w 2014 roku! Postępowanie w sprawie nielegalnych gier hazardowych na automatach początkowo prowadziła Prokuratura Apelacyjna w Białymstoku. Badany przez nią proceder opierał się na tym, że automaty rejestrowane jako maszyny dające tzw. niskie wygrane, można było nielegalnie przeprogramować, by dawały także wyższe wygrane.
W październiku 2014 roku media informowały, że gdy śledztwo było w Białymstoku, zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych miał usłyszeć także ówczesny wiceminister finansów i szef służby celnej Jacek Kapica. Prowadzący śledztwo mieli taki zamiar, ale - w drodze nadzoru służbowego - decyzja została zmieniona, a ten wątek sprawy przeniesiony do prokuratury w Poznaniu.
Dziś, pytany o tę sprawę Jacek Kapica nie chciał odpowiadać, ale odniósł się on do samej wizyty funkcjonariuszy służb w swoim domu.
Wszystkie czynności miały charakter fasadowy. Nie zatrzymano mojego komputera, a tylko służbowy. (…).Osoby przeszukujące powinny zebrać wszystkie dowody. To najście miało miejsce, ale w tym zakresie nie chodziło o jakieś specjalne przeszukanie, chociło o zamarkowanie tych czynności. Wdzięczny jestem, że najmłodszy syn się nie obudził. Sąd przyznał, że moje zatrzymanie nie wyczerpywało przesłanek czynności niecierpiących zwłoki.
– stwierdził Kapica, ale ten wątek przesłuchania został ucięty przez przewodniczącego Horałę, gdyż sprawa nie miała związku z dzisiejszym przesłuchaniem. Sam Kapica zasłaniał się tajemnicą śledztwa i nie chciał odpowiadać na szczegółowe pytania poseł Janowskiej w sprawie „Afery hazardowej”.
Czy minister sprawiedliwości odpowiedzialny za służbę więzienną powinien mieć wiedzę ile akt jest w sprawie i czy powinien mieć wiedzę o tych aktach?
– prowokował poseł Konwiński z PO, nawiązując do publicznych wypowiedzi Patryka Jakiego na temat bulwersującej sprawy Jacka Kapicy.
Jaki to ma związek ze sprawą?
– uciął tę grę przewodniczący Horała.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Wszystko jasne! To Nowak i Schetyna chcieli, by Kapica został szefem celników! „Ze Sławomirem Nowakiem znam się jeszcze z UW”
W dalszej części przesłuchania posłowie dopytywali o kwestię dotyczącą interpretacji podatkowej.
Nikt nigdy nie polecał mi dokonać określonej interpretacji podatkowej. Nigdy nie wydał mu też polecenia zinterpretowania prawa w określony sposób.
- zeznał przed komisją ds. VAT b. wiceminister finansów i szef Służby Celnej Jacek Kapica.
Pytany o interpretacje podatkowe Kapica oświadczył, że zajmował się nimi odpowiedni departament, i że nie jest pewien, czy w ogóle miał prawo polecać interpretowanie prawa.
Kapica mówił też, że w czasach gdy kierował Służbą Celną, jej działania spowodowały, że szlaki przemytu papierosów ze Wschodu przeniosły się z Polski na trasy bardziej na południe albo na północ.
W przypadku paliw zlikwidowaliśmy nielegalną sprzedaż oleju opałowego oraz problem z olejami smarowymi, zidentyfikowaliśmy ryzyka związane z VAT.
– dodał.
WB,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/434657-kapica-ujawnia-sensacyjne-kulisy-dzialan-cba
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.