Udało im się wykreować w świecie takie wrażenie, iż II wojna światowa jest związana wyłącznie z Holokaustem i jedyną ofiarą tej wojny byli Żydzi. To jest ta teza, która jest przedstawiona światu i ktokolwiek próbuje przypomnieć, że jednak II wojna światowa miała liczne aspekty i ofiarami byli też inni, trafia na wściekły atak. Próbujemy od jakiegoś czasu naprawić błędy przeszłości. Od lat nie było polityki historycznej

— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Witold Waszczykowski, były szef MSZ, odnosząc się do skandalicznej wypowiedzi nowego szefa MSZ Izraela.

Według Witolda Waszczykowskiego receptą na ataki za strony izraelskiej powinna być przede wszystkim promocja Polski i naszego punktu widzenia na arenie międzynarodowej.

Historycy są bardzo ważni i powinni pomóc, ale włączyć się w to powinni także politycy i szeroko rozumiani ludzie kultury. To będzie trwało latami. Trzeba całą narrację dotyczącą II wojny światowej i losów Polski przekazać światu. W postaci filmów, książek, i tak dalej. Potrzeba szerokiego udział wielu instytucji, aby pokazać Polskę jako kraj nowoczesny z piękną, bogatą historią

— mówił.

Były szef MSZ stwierdził też, że polski rząd powinien starać się docierać do społeczności międzynarodowej, aby także za granicą pojawiały się głosy potępiające wypowiedź Katza.

Warto dotrzeć do przyjaciół Polski za granicą, również w Izraelu, którzy by wywołali taką falę protestu przeciwko tym słowom. Warto też zwrócić uwagę na Polonię w USA. Warto dotrzeć do wszystkich, których słowo coś znaczy w przestrzeni publicznej, międzynarodowej, aby te słowa Katza spotkały się z potępieniem

— powiedział.

as