Mamy do czynienia z sekwencją bardzo niedobrych, szkodliwych, w niektórych przypadkach haniebnych i szkalujących wypowiedzi, które położyły się cieniem na relacjach polsko-izraelskich
—podkreślił na antenie Radia ZET Szymon Szynkowski vel Sęk, wiceszef MSZ.
CZYTAJ TAKŻE: Szczyt V4 w Izraelu odwołany! Premier Czech: Planowane są spotkania dwustronne. PAP: Decyzja po interwencji Morawieckiego
Czego polska strona oczekuje od Izraela?
Mamy napięcie w relacjach polsko-izraelskich. Rzecz nie w łagodzeniu go, ale żeby władze izraelskie jednoznacznie odcięły się od skandalicznej wypowiedzi izraelskiego ministra spraw zagranicznych. (…) Izraelskie władze powinny w jasny sposób odciąć się od wypowiedzi szefa izraelskiego MSZ i za nią przeprosić. To dawałoby szanse na patrzenie w przyszłość
—zaznaczył.
Gość Radia ZET zauważył, że wypowiedzi izraelskich polityków zostały skrytykowane przez środowiska żydowskie z całego świata.
Z całego świata płyną głosy potępienia ze strony środowisk żydowskich. To bardzo dobrze. Pokazuje, że nasza praca włożona w tłumaczenie prawdy historycznej przyniosła rezultat
—mówił.
Wykonaliśmy bardzo długą drogę od czerwcowego oświadczenia premierów, w którym podsumowano prawdę historyczną i wiele środowisk żydowskich na całym świecie mówi dziś tym głosem. Żałuję, że tym głosem nie mówią tym głosem niektórzy politycy izraelscy
—dodał.
Wiceszef MSZ przypomniał, że w Izraelu trwa kampania wyborcza, która jednak nie może usprawiedliwiać takich oskarżeń.
Te nieodpowiedzialne wypowiedzi pojawiają się prawdopodobnie w związku z wyborami w Izraelu. Jeśli są politycy, którzy potrafią na ołtarzu zdobywania punktów wyborczych położyć relacje polsko-izraelskie - to jak najgorzej o nich świadczy
—podkreślił.
W Izraelu są politycy i środowiska, do których prawda historyczna jakby nie docierała. Musimy z tą prawdą dotrzeć, nawet nachalnie
—dodał.
kk/Radio ZET
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/434534-wiceszef-msz-mamy-napiecie-w-relacjach-polsko-izraelskich