Obrzydliwe słowa izraelskiego ministra spraw zagranicznych, którzy oczernił Polaków, oraz awantura polityczna, która ma teraz miejsce, okazały się idealnym pretekstem dla gazety Haaretz, by przypomnieć skandaliczny film niejakiego Bradleya Burstona nt. Polaków w II Wojnie Światowej.
Burston to dziennikarz Haaretz, który przy okazji uchwalenia ustawy o IPN, w paskudny sposób zaatakował Polaków. Dzisiaj profil twitterowy jego gazety ten film przypomniał.
Kogo chcecie oszukać? Ludzie, którzy przetrwali Holocaust nie zmyślili tych historii o Ukraińcach, Litwinach, Łotyszach, Rosjanach i … tak.. Polakach, którzy okazali się znacznie bardziej entuzjastyczni niż niemieccy naziści w polowaniu i mordowaniu Żydów
– mówi Bradley Burston.
Ci, którzy przetrwali, nie zapomnieli niczego z tego przez co musieli przejść, co im zrobiono i kto im to zrobił. Opowiedzieli swoje historie. Nie można tego wymazać za pomocą ustawy
– dodał.
Burston opowiadał też o Polakach pomagających Niemcom.
Nikt o tym nie zapomni. Tak jak nikt nie zapomni tysięcy Polaków, którzy ratowali Żydów w czasie wojny. Nikt nie zapomni tych polskich sąsiadów, którzy wypędzali swoich żydowskich sąsiadów lub tysięcy Polaków, którzy pomagali nazistom w inny sposób
– stwierdził.
Odniósł się też do słów premiera Morawieckiego, który mówił o żydowskich sprawcach w czasie II Wojny Światowej.
Wasz premier może powiedzieć, że byli tak jak byli polscy sprawcy, tak byli i żydowscy sprawcy, ale nikt nie da się oszukać
– powiedział.
Jak widać, trudno liczyć na refleksję „ekspertów” z izraelskiego dziennika. Afera, która wybuchła po obrzydliwej wypowiedzi Katza, niczego ich nie nauczyła.
mly/twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/434519-haaretz-przypomina-antypolski-paszkwil