Nawet nie chce mi się komentować takich rasistowskich i skandalicznych wypowiedzi. To jest rasistowskie i oszczercze stwierdzenie. Polskie podziemie walczyło z kolaborantami
– powiedział Eli Bartłomiej Zolkos z Jewish Defence League w programie „Warto rozmawiać”.
Zolkos komentował skandaliczne słowa ministra Katza, szefa izraelskiego MSZ.
Nie można mówić, że państwo polskie kolaborowało z Niemcami. Nie jest prawdą, że Polacy wysysają antysemityzm z mlekiem matki. Czego dowodem jest współczesna Polska. Polska jest krajem, w którym odnotowuje się najmniej aktów antysemickich w Europie
– stwierdził Zolkos.
Krzysztof Wyszkowski zwrócił uwagę na różnice kulturowe i problem trwającej w Izraelu kampanii wyborczej.
Polska racja stanu zmusza mnie do tego, by być adwokatem diabła. Ja bym pomniejszał ten incydent, bo on wynika z kampanii wyborczej. Jeżeli Netanjahu te wybory przegra to możliwe, że pójdzie do wiezienia
– powiedział.
To jest kraj, który walczy o przetrwanie. Trzeba brać pod uwagę kontekst
– dodał.
Zolkos mówił o stosunku części Izraelczyków do urzędującego premiera.
Religijna część społeczeństwa Izraela ma dosyć kłamstw, afer, korupcji. Nie możemy mu darować tysięcy rakiet, które leciały na Ashdod i Aszkelon, gdzie ginęli obywatele izraelscy. A oni nie zrobili nic
– stwierdził.
Izrael skręca na prawo. Ostoja laicyzmu jest Tel Aviv
– dodał.
Mówił też o tym, jakim politykiem jest premier Netanjahu.
Netanjahu, by ratować swoją pozycję nie zawaha się przed niczym. To pokazuje z jakim politykiem mamy do czynienia. Dla niego nie jest ważny własny kraj i pozycja jego kraju
—powiedział.
Byłem zszokowany. Jak można było doprowadzić do sytuacji, gdzie Polska nie mogła postąpić inaczej niż się zachowała
– dodał.
mly/tvp info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/434513-zolkos-o-slowach-katza-to-rasistowskie-stwierdzenie