Opozycja nie przestaje toczyć między sobą wojenki. Na froncie pozostaje jednak coraz mniej graczy, bowiem do Grzegorza Schetyny dołączył ostatnio Sojusz Lewicy Demokratycznej, który wystartuje z list Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego. Sytuację skomentował Marcin Anaszewicz, wiceprezes Wiosny Roberta Biedronia.

CZYTAJ TEŻ: A jednak! SLD wystartuje w wyborach do PE z list Koalicji Europejskiej. Schetyna: Wspólnie skończymy z #ośmiornicaPiS

Ciekawe, że Grzegorz Schetyna tak łatwo wkręcił tak wielu(e). Pod hasłem walki z PiS wycina opozycję. Część elektoratu SLD zostanie w domu, a PSL zagłosuje na PiS. Zamiast różnorodności i pluralizmu jest monopartia. Zamiast zwiększać frekwencję, PO wspiera PiS. I tak już 13 lat…

— stwierdził Anaszewicz.

W odpowiedzi Piotr Misiło napisał, że to ciekawe, że przeciwnikom PiS próbuje wmawiać się, że podzielona opozycja jest lepsza od zjednoczonej.

W dyskusję włączył się również regionalny działacz SLD, który dopytywał, dlaczego elektorat SLD ma zostać w domu skoro będzie mógł zagłosować na bardzo sprawdzone i merytoryczne osoby.

W odpowiedzi Anaszewicz stwierdził, że jest to kontynuacja wojny polsko-polskiej.

wkt/TT

-

Zachęcamy do przeczytania!

„Czerwona trucizna. Mity przeciwko Polsce - Akt II” - Leszek Żebrowski.

Zbiór esejów historyczno-politycznych z ostatnich kilkunastu lat, traktujących o naszej sytuacji po 1989 roku, przypominających również o tym, co było wcześniej. Książka do kupienia „wSklepiku.pl” .