Ks. Rafał Sawicz, poszukiwany przez „Gazetę Wyborczą” członek rady Fundacji Instytut im. Lecha Kaczyńskiego, którego wątek występuje na taśmach publikowanych przez „GW” został odnaleziony. Okazuje się, że mężczyzna ponad rok temu porzucił stan duchowny i został miejskim urzędnikiem.
Przypomnijmy, że „Gazeta Wyborcza” zorganizowała niecodzienną akcję poszukiwania na Twitterze ks. Sawicza.
Ksiądz Sawicz miał otrzymać kopertę z 50 tys. zł, którą Birgfellner przekazał na polecenie Kaczyńskiego, ale nikt nie wie, gdzie ksiądz jest. Jeśli ktoś wie jak się z nim skontaktować, prosimy napisać na [email protected]
— pisała w sieci kilka dni temu „GW”.
Do akcji włączył się zastępca Adama Michnika Jarosław Kurski, który zachęcał ks. Sawicza do kontaktu, zapewniając o „pełnej ochronie źródła”.
Do księdza dotarł portal gdanskstrefa.com. Z najnowszych informacji wynika, że były duchowny od ok. dwóch lat pracuje w Urzędzie Miejskim w Gdańsk w Wydziale Skarbu, Referacie Analiz Opłat i Rozliczeń. W urzędzie miał zostać zatrudniony na zastępstwo, a w tej chwili przebywa na urlopie. Zajmował się obliczaniem opłat z tytułu użytkowania wieczystego
Pod koniec stycznia „GW” opublikowała zapisy i nagrania rozmowy z lipca 2018 roku m.in. prezesa PiS z Birgfellnerem, która dotyczy planów budowy w Warszawie dwóch wieżowców przez powiązaną ze środowiskiem PiS spółkę Srebrna; w rozmowie uczestniczyła też jako tłumaczka - jak podano w publikacjach medialnych - Karolina Tomaszewska, żona austriackiego biznesmena i córka kuzyna prezesa PiS, Jana Marii Tomaszewskiego.
Później „GW” ujawniła fakturę z czerwca 2018 roku, którą wystawiła spółka Nuneaton powołana przez spółkę Srebrna specjalnie do budowy bliźniaczych wieżowców w centrum Warszawy. Jak podała „GW”, w sumie z podatkiem VAT Birgfellner, który kierował Nuneatonem, chce od Srebrnej 1 mln 580 tys. W jednej z kolejnych publikacji „GW” opublikowała pełnomocnictwo, którego spółka Srebrna udzieliła Birgfellnerowi do prowadzenia w jej imieniu projektu dwu wież w Warszawie.
Pod koniec stycznia pełnomocnik austriackiego biznesmena Jacek Dubois zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS. Zawiadomienie dotyczy braku zapłaty za złożone biznesmenowi zlecenie związane z przygotowaniami do inwestycji. Według mec. Dubois doszło do popełnienia oszustwa na kwotę kilku mln zł.
wkt/gdanskstrefa.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/434278-zaginiony-ksiadz-z-zeznan-birgfellnera-odnaleziony