Od kilku miesięcy mamy bliskie kontakty z Ruchem Pięciu Gwiazd. Sytuacja wygląda bardzo dobrze. Dzisiaj oprócz RPG i Kukiz’15 byli jeszcze Chorwaci, Grecy, Finowie. Podobnie jak my uważają, że podział na lewicę i prawicę jest archaiczny. Było duże zainteresowanie mediów. Na naszej konferencji było ponad stu akredytowanych dziennikarzy
– mówi Paweł Kukiz w rozmowie z portalem wPolityce.pl. Lider ruchu Kukiz’15 uczestniczył w konferencji prasowej w Rzymie, na której ogłoszono zawarcie sojuszu pięciu ugrupowań politycznych z pięciu europejskich państw. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kukiz‘15 zawarł sojusz z włoskim Ruchem Pięciu Gwiazd. Paweł Kukiz: „Zbudujmy Europę równych szans”
Chodzi nam o upodmiotowienie obywateli. Nadanie im możliwości kontroli nad władzą podczas trwania całej kadencji parlamentu
– twierdzi Kukiz w rozmowie z wPolityce.pl.
W skład grupy, oprócz Ruchu Pięciu Gwiazd i Kukiz ‘15, wchodzą: Ruch Teraz z Finlandii, partia AKKEL z Grecji i partia Żywy Mur z Chorwacji.
Jesteśmy zwolennikami Unii Europejskiej. Ale chcemy Unii tworzonej przez równouprawnione podmioty, ojczyzny z własną tożsamością i tradycją. Chodzi o nam o zakończenie monopolu na decyzyjność, bez szacunku do praw wszystkich członków
– tłumaczy polityk.
Ogromne „tak” dla UE dla równych sobie ojczyzn, ale wielkie „nie” dla Unii brukselskich arystokratów
– dodaje.
Pytany o konkurencję przed wyborami do Parlamentu Europejskiego ze strony koalicji m.in. Ruchu Narodowego i ugrupowania Janusza Korwin-Mikkego, odpowiada:
To nie są dla mnie żadni konkurenci, bo dążą do wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej. My chcemy, by Polska w Unii pozostała, ale musimy ją zreformować tak, by wszystkie ojczyzny były równe. Proszę mnie nie mieszać z Ruchem Narodowym czy Korwinem. My, Ruch Pięciu Gwiazd i pozostałe podmioty jesteśmy absolutnymi zwolennikami utrzymania Unii Europejskiej. Ale nie można dopuścić do tego, by niektóre państwa realizowały swoje interesy kosztem innych narodów.
Kukiz zwraca też uwagę na sytuację we Włoszech, gdzie Ruch Pięciu Gwiazd Luigiego Di Maio i Liga Matteo Salviniego tworzą koalicyjny rząd.
Ruch Pięciu Gwiazd jest tak wielką partią, że chwilowe zmiany preferencji wyborczych nie mają szczególnego znaczenia. Te dwie opcje – Liga i Ruch Pięciu Gwiazd – bardzo się różnią, a mimo to udało im się zawrzeć koalicję. Rozmowy na ten temat trwały trzy miesiące, ale w imię interesu państwa doprowadzili w końcu do koalicji. Bardzo bym sobie życzył, by w Polsce można by było powtórzyć tę sytuację
– twierdzi Kukiz w rozmowie z wPolityce.pl.
Podczas konferencji mówiłem o problemie referendum w Polsce. Wspomniałem, że gdy „Solidarność” zebrała trzy miliony podpisów, to Platforma wyrzuciła to do kosza. Te słowa zrobiły na nich duże wrażenie
– mówi.
Kukiz zwraca uwagę na możliwe różnice wewnątrz nowego sojuszu, który może utworzyć wspólną frakcję w europarlamencie.
Luigi Di Maio też zauważył, że w wielu kwestiach się nie zgadzamy. Chociażby w sprawach ekologii. Nie ulega wątpliwości, że należy dbać o środowisko, ale jeżeli dostaniemy się do europarlamentu, to będziemy domagać się renegocjacji traktatu klimatycznego
– zapewnia lider Kukiz’15.
Zapowiada też, że jeszcze przed wyborami do Polski przyjedzie lider Ruchu Pięciu Gwiazd.
Di Maio przed wyborami do Parlamentu Europejskiego na pewno będzie w Polsce. Zamierzamy też zaprosić włoskiego ministra odpowiedzialnego za demokrację bezpośrednią i szefa resortu sprawiedliwości
– mówi wPolityce.pl Paweł Kukiz.
Not. TK
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/434115-tylko-u-nas-po-co-sojusz-kukiza-z-di-maio