Przedstawiono inną wizję Polski. Postawiono pytanie: czyja będzie Polska i odpowiedziano: to ma być inna Polska, to ma być inna Polska, inna niż ta, która przy nieświadomości Polaków była budowania po 1989 roku

— tak rządy Jana Olszewskiego wspominał w „Sygnałach dnia” (Program I Polskiego Radia) prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Ta droga została zatrzymana na 13 lat, ale stała się częścią polityki

— zaznaczył.

Lider partii rządzącej podkreślił, że rząd Jana Olszewskiego miał na swoim koncie sukcesy gospodarcze.

Ten rząd był skuteczny - deficyt się zmniejszał. (…) Jan Olszewski pokazał, że jest alternatywa. To był naprawdę skuteczny rząd, choć tylko był przez 5 miesięcy i był rządem mniejszościowym. Tyle zdziałać w tak krótkim czasie to dużo. (…) Były pomówienia, ataki na rząd, które były przykładem hejtu

— stwierdził były premier.

Jak podkreślił Jarosław Kaczyński, gdyby nie starania rządu Jana Olszewskiego, Polska nie wstąpiłaby do NATO w 1999 roku, a jej droga do Sojuszu byłaby znacznie dłuższa.

Prezes PiS przedstawił również osobiste refleksje.

To był człowiek bardzo specyficzny. (…) Było w nim coś majestatycznego. Jak się do bliżej poznało, był sympatyczny. Można było z nim pożartować

— podkreślił.

Bardzo wiele się od niego nauczyłem, bardzo wiele zrozumiałem dzięki niemu

— przyznał gość „Sygnałów dnia”.

Patrzył daleko do przodu. Miał stosunek do dziejów pełen miłości ojczyzny, ale patrzył również z krytycyzmem

— relacjonował Jarosław Kaczyński.

Gdyby ten człowiek został prezydentem, Polska byłaby dziś inna

— zaznaczył na koniec polityk.

gah