„Gazeta Wyborcza” nie rezygnuje ze swojego serialu pt. „taśmy Kaczyńskiego”. Na Czerskiej najwyraźniej stwierdzono, że odpowiednie „podgrzanie” pozwoli zwiększyć jednorazowo sprzedaż gazety. Tym razem Jarosław Kurski zapowiada, że nikt nie będzie mógł powiedzieć o „kapiszonie”.
W zapowiedziach słyszmy, że w „roli głównej” mają wystąpić „pewien prezes i ksiądz”, a także „pewna koperta”.
Na co liczy „Wyborcza”? Jej poprzednie publikacje nie przyniosły pożądanego skutku. Na ulicach miały protestować miliony, a w sondażach Prawo i Sprawiedliwość wciąż z wysokim i stabilnym poparciem.
kk/Twitter/Gazeta Wyborcza/Jarosław Kurski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/433995-gw-straszy-nowymi-watkami-tasmowej-historii