Robert Biedroń odpowiada na ustalenia portalu wPolityce.pl, który ujawnił, że „Wiosna” zaproponowała „Razem” deal finansowy. Za wejście w wyborczą koalicję domagała się 900 tys. złotych i „schowania” Adriana Zandberga. Nasze informacje potwierdziła rzeczniczka „Razem”. Dziś Robert Biedroń zaprzeczył, że chciał wejść w w ten układ.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:NASZ NEWS. Biedroń kusi Zandberga. Wiosna złożyła ofertę Razem: „Mieliśmy schować szyld i Adriana. To było nie do przyjęcia”
Czego oczekiwał Biedroń od Razem? Wkładu finansowego w kampanię do europarlamentu w wysokości 900 tys. zł, „schowania” szyldu i jego lidera. Razem miała otrzymać również jedną „jedynkę” i „dwójkę” do Parlamentu Europejskiego. Propozycja została odrzucona. Dziś w trakcie swojej wizyty kampanijnej w Krakowie, Biedroń odniósł się do doniesień mediów w sprawie „koalicji” z Zandbergiem.
To fake newsy. Jedyna koalicję zawarliśmy z Polkami i Polakami i jesteśmy jej wierni. Doniesienia o pieniądzach za miejsce na liście to michałki, którymi nie warto się zajmować.
– przekonywał Robert Biedroń, cytowany przez portal wyborcza.pl.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Zandberg potwierdza ustalenia wPolityce.pl: Partia Wiosna chciałaby żebyśmy schowali swoje sztandary i weszli do szafy
A jak wygląda sprawa ewentualnych koalicji Roberta Biedronia? Te lider nowego ugrupowania wykluczył, ale potwierdził, że może stać się potrzebnym koalicjantem już po wyborach parlamentarnych.
Do wyborów na pewno nie, a po wyborach na pewno trzeba z siłami prodemokratycznymi usiąść do stołu i odsunąć Prawo i Sprawiedliwość od władzy.Chciałem zwrócić uwagę na coś bardzo ważnego: od ponad tygodnia pojawiają się sondaże, które po raz pierwszy od trzech lat pokazują, że jest szansa na odsunięcie PiS od władzy, nareszcie nadeszła wiosna w polityce, nareszcie jest nadzieja, że Kaczyński, Piotrowicz i Pawłowicz wreszcie przestaną rządzić w naszym kraju.
– relacjonuje wyborcza.pl.
Czy słowa Biedronia to zasłona dymna po nieudanych negocjacjach? Bardzo wiele na to wskazuje. O próbach dogadania się Biedronia z lewicowymi ugrupowaniami pisały także inne media. Może dlatego w Krakowie lider „Wiosny” zagrał tę samą co zwykle melodię, atakując Kościół i „wyliczając” mu jego majątek w Krakowie.
Kościół jest jednym z największych właścicieli gruntów, nieruchomości w Krakowie. W ramach Komisji Majątkowej Kościół w Krakowie przejął aż 38 nieruchomości i 325 hektarów gruntów. Dostał 5 mln zł odszkodowań. Wartość majątku Kościoła w Krakowie szacowana jest na prawie 3 mld zł. A dziś znów Rydzyk dostał kolejne pieniądze na to, by szkolić ludzi z wymiaru sprawiedliwości z mediacji. To jest niesprawiedliwe państwo. To jest państwo, w którym brakuje pieniędzy, by wymieniać piece węglowe na bardziej ekologiczne, a lekką ręką dajemy pieniądze Rydzykowi. Znów znalazł kilka maybachów na ulicy, nie dostał ich od bezdomnego, tylko od państwa. Dziś wystarczy sutanna czy legitymacja partyjna, żeby dostawać cztery bańki. My jako Wiosna jesteśmy jedyną liczącą się siłą na scenie politycznej, która ma odwagę to powiedzieć
– czytamy w poortalu wyborcza.pl.
Widać, że pierwsze próby „koalicyjne” Roberta Biedronia spaliły na panewce. Pewnie dlatego tuszuje swoje niepowodzenie atakiem na Kościół i banałami o likwidacji kopalń węgla kamiennego. Ot, stara śpiewka lewicowych i liberalnych liderów. Nic nowego.
Źródło: wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/433950-900-tys-zl-od-zandberga-to-klamstwo-biedron-fake-news
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.