Nie rozumiem, dlaczego właśnie Kościół, dlaczego księża, sieją nienawiść do człowieka, który uratował Polskę, Polaków przed wojną domową, która groziła wejściem wojsk radzieckich przed umieraniem?
– napisała wdowa po Czesławie Kiszczaku w liście do abp. Sławoja Leszka Głódzia.
Do listu dotarły redakcje Polskiego Radia oraz „Rzeczpospolitej”. Żona Kiszczaka była oburzona filmem wyemitowanym na antenie telewizji Trwam, który opowiadał o jej mężu.
Kiszczakowa uznała, że musi w tej sprawie zareagować u samego arcybiskupa. W treści listu przekonuje, że to ludzie „Solidarności” inspirowali „walki w kopalniach”.
Zginęło 14-15 osób, a nie jak to się wmawia społeczeństwu 100-130 osób. (…) Gdyby nie inspirowane i wymuszane przez inspiratorów walki w kopalniach i nie tylko, mogłoby być tak, jak to założył mój mąż
– pisze Maria Kiszczak.
Uważa też, że jej mąż powinien być uznany za bohatera.
Czy ten człowiek w każdym innym państwie nie byłby bohaterem narodowym? Czy którekolwiek państwo, czy kościół któregokolwiek państwa tak by mu odpłacali?
– pyta żona Kiszczaka.
mly/polskie radio
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/433894-kiszczakowa-pisze-do-arcybiskupa-moj-maz-uratowal-polske
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.