Dobrze, że nie przyjął go w garażu. Trzaskowski zaprosił ambasadora Ukrainy do zagraconego gabinetu. Internauci: "Zero szacunku dla gości"

Rafał Trzaskowski zaprosił do swojego gabinetu ambasadora Ukrainy. Zdjęcie z rozmowy polityków robi furorę w internecie. Widać na nim kilka szczegółów problematycznych dla prezydenta Warszawy.

Zaproszony przez Trzaskowskiego Andrij Deszczyca został posadzony przy ścianie. Dlatego można nawet odnieść wrażenie, że to on jest gospodarzem.

Stół prezydenta stolica też pozostawia wiele do życzenia. Znajdziemy na nim stertę papierów, a nawet pudełko z jedzeniem. Internauci zauważyli też, że ambasador Ukrainy nie dostał nic do picia, a Trzaskowski raczy się herbatką.

Na dodatek w tle widać niedbale rzucony płaszcz Trzaskowskiego.

Przyjazna i merytoryczna rozmowa z Prezydentem m.st . Warszawy Panem Rafałem Trzaskowskim @trzaskowski_ o współpracy pomiędzy miastami stołecznymi Ukrainy i Polski oraz o wsparciu Ukraińców w Warszawie. Kijów-Warszawa wspólna sprawa!

mly/twitter

-

Wyjątkowy PREZENT dla prenumeratorów!

Super oferta dla czytelników tygodnika „Sieci”! Zamów i opłać roczną prenumeratę pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „wSieci Historii”, a książkę Andrzeja Fedorowicza „Słynne ucieczki Polaków” otrzymasz GRATIS!