Mam nadzieję, że nasze wspólne wysiłki w kierunku zwiększenia obecności armii Stanów Zjednoczonych w Polsce przyniosą wkrótce efekty; niedługo będą w w tych sprawach zapadały pierwsze wiążące decyzje - ogłosił prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z wiceprezydentem USA Michaelem Pence’m.
W środę po godz. 15 w Belwederze rozpoczęło się spotkanie polskiej pary prezydenckiej z wiceprezydentem USA Mikiem Pencem i jego małżonką. Podczas wizyty w Polsce, która potrwa do piątku, Pence weźmie udział w organizowanej przez Polskę i USA konferencji bliskowschodniej.
Po ceremonii oficjalnego przywitania wiceprezydenta USA i jego małżonki Karen Pence w Belwederze odbyło się spotkanie „w cztery oczy” Pence’a z prezydentem Andrzejem Dudą oraz polsko-amerykańskie rozmowy plenarne.
Ogromnie się cieszę, że możemy gościć pana wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych w Warszawie, że ta wizyta pana prezydenta, związana oczywiście z konferencją bliskowschodnią, w pierwszej swoje kolejności ma ten komponent polityczny i bilateralny pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi. Przez kilka godzin mogliśmy poruszyć ważne i interesujące nas tematy, które w przestrzeni naszych relacji stanowią kwestie najważniejsze, związane z naszą współpracą sojuszniczą, a także gospodarczą
– mówił prezydent Duda, przypominając o podpisaniu umowy na wyrzutnie rakiet HIMARS.
To supernowoczesny sprzęt który wierzę, że będzie służył wzmocnieniu naszego bezpieczeństwa
– dodał.
Rozmawialiśmy też o amerykańskiej obecności wojskowej. Pan prezydent powiedział, że oficerowie i żołnierze są zadowolenie ze swojej służby w Polsce
– powiedział prezydent Polski.
Mam nadzieję, że nasze wspólne wysiłki w kierunku zwiększenia obecności armii Stanów Zjednoczonych w Polsce przyniosą wkrótce efekty; niedługo będą w w tych sprawach zapadały pierwsze wiążące decyzje
– podkreślił. Prezydent Duda zrelacjonował, że poruszono również temat współpracy energetycznej, gospodarczej, a także biznesowej.
Ta współpraca energetyczna jest tematem bardzo ważnym w naszych wzajemnych relacjach. Dzisiaj mamy już podpisany szereg umów na import gazu skroplonego, czyli LNG, do naszego terminalu w Świnoujściu. W tej chwili trwają prace nad zwiększeniem możliwości pojemnościowych tego terminalu
— mówił prezydent.
Mamy nadzieje, że prace te zakończą się i przyniosą efekt oczekiwany i planowany w postaci zwiększenia jego pojemności do ponad 7 mld metrów sześciennych gazu rocznie i że duża część tego gazu, który jest do Polski dostarczany, będzie dostarczana właśnie z USA
— podkreślił Duda. Dodał, że w tej kwestii planowane są dalsze działania inwestycyjne. Innym tematem rozmów była współpraca biznesowa między Polską a USA.
Polska rozwija się w tej chwili w bardzo dobrym tempie, wyniki są lepsze, niż się spodziewaliśmy, nawet lepsze, niż przewidywali analitycy z różnych światowych agencji, więc sytuacja jest bardzo dobra
— oświadczył Duda. Wyraził też nadzieję, że dalsze inwestycje amerykańskie w Polsce i inwestycje polskiego biznesu w Stanach Zjednoczonych będą się przyczyniały do rozwoju tej sytuacji.
Z kolei wiceprezydent USA Michael Pence przekazał na wstępie pozdrowienia od prezydenta USA Donalda Trumpa. Podkreślał rolę więzi między Polską a Stanami Zjednoczonymi i jako ich przykład podawał aktywność Polonii amerykańskiej.
Nasze kraje są przyjaciółmi, ponieważ przyświecają nam te same wartości, a w świecie, który staje się bardziej nieprzewidywalny i na wiele sposób bardziej groźny od czasów upadku Związku Radzieckiego, nasz sojusz staje się coraz bardziej żywotny i ważniejszy niż kiedykolwiek
— mówił wiceprezydent USA.
W ostatnich dwóch latach nasze kraje podjęły bezprecedensowe inwestycja na obronę. (…) Polska jest jednym z 8 krajów, sojuszników NATO, który wypełnia zobowiązanie do wydatków 2 proc. PKB na obronność
— zaznaczył amerykański wiceprezydent.
Wiceprezydent USA, odnosząc się do sprawy bezpieczeństwa energetycznego, pochwalił Polskę za sprzeciw wobec Nord Stream 2, a także docenił działania w zakresie cyberbezpieczeństwa. Wspomniał o zatrzymaniu podejrzanego o szpiegostwo dyrektora z firmy Huawei.
Żadne niebezpieczeństwo nie jest bardziej namacalne niż widmo agresji ze Wschodu; Moskwa chce dzielić i zakłócać dzięki swoim zasobom ropy i gazu, nowym arsenałom broni jądrowej i wtrącaniu się w wybory w innych krajach. Prezydent Trump zrobił wiele by stawić czoła Rosji niż jakikolwiek prezydent w naszej historii. Polacy nie potrzebują wykładów, jak niebezpieczna jest Rosja. Nie wolno zapominać o tym, na co stać nasze połączone siły zbrojne i na co stać naród polski i jego niezłomną wolę
— mówił Pence.
Nawiązał też do kontraktów na dostawy gazu skroplonego z USA do Polski.
Teraz nie możemy się doczekać współpracy w rozwijaniu innych źródeł energii, np. jądrowej
— powiedział wiceprezydent Stanów Zjednoczonych. Podkreślił też, że władze w Waszyngtonie, na czele z prezydentem Donaldem Trumpem, są dumne i wdzięczne w związku ze sprzeciwem Polski w stosunku do projektu gazociągu Nord Stream 2.
Pence zadeklarował ponadto, że USA doceniają „partnerstwo Polski” w wysiłkach zmierzających do obrony sektora telekomunikacyjnego USA przed Chinami.
Niedawne działania przeciwko wysokiemu rangą pracownikowi Huawei i Polakowi oskarżonemu o współpracę z nim dowiodły, że nasze zaangażowanie w wysiłki chroniące nasz sektor komunikacyjny jest niezachwiane; chodzi o to, żeby ten sektor nie narażał na szwank bezpieczeństwa państwa
— dodał.
Wiceprezydent USA wskazywał na konferencji prasowej, że Polska wsparła Stany Zjednoczony w sposób bardzo znaczny w obecności w Iraku i w walce z Państwem Islamskim.
W tym tygodniu Polska wzięła na siebie kolejną, bardzo istotną w skali światowej rolę i dzięki panu Polska jest gospodarzem pierwszej konferencji na poziomie ministerialnym promującej bezpieczną i pokojową przyszłość na Bliskim Wschodzie
— mówił Pence, zwracając się do prezydenta Andrzeja Dudy.
Panie prezydencie, chcę serdecznie podziękować w imieniu prezydenta Trumpa i w imieniu narodu amerykańskiego Polakom i panu za zajęcie tak mocnego stanowiska w obronie pokoju, dobrobytu i praw człowieka w tym regionie
— oświadczył wiceprezydent USA.
Dzisiaj, kiedy tutaj pan stoi, my stoimy z panem ramię w ramię. Ramię w ramię ze wszystkimi Polakami w naszych staraniach, żeby zapewnić Bliskiemu Wschodowi jaśniejszą i bezpieczniejszą przyszłość. Dlatego dzisiaj, panie prezydencie, mówię panu dziękuję. Dziękuję panu i dziękuję wszystkim Polakom w imieniu amerykańskiego prezydenta i w imieniu wszystkich Amerykanów
— dodał.
Jesteśmy sojusznikami i przyjaciółmi. Nasza przyjaźń jest mocna, ponieważ znajduje fundamenty w wolności i demokracji. Dzięki pana roli przewodniej w Polsce i dzięki roli przewodniej prezydenta Trumpa w USA, dzięki pomocy Boga, nasze więzy są niezachwiane
— podkreślał wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, cytując również Lecha Wałęsę.
Tak, jak wielki polski bohater, Lech Wałęsa, powiedział: „trzymamy głowy wysoko w górze, ponieważ mimo zapłaconej ceny wiemy, że wolność ceny nie ma”. I dzisiaj, w Stanach, tak samo, jak ludzie w Polsce, trzymamy głowy wysoko, bo stoimy z wami ramię w ramię, broniąc bezcennego daru wolności
— oświadczył wiceprezydent Stanów Zjednoczonych.
Wcześniej Pence i jego małżonka wraz z polską parą prezydencką spotkali się z polskimi i amerykańskimi żołnierzami stacjonującymi w 1. Bazie Lotnictwa Transportowego w Warszawie.
Wieczorem Duda i Pence wezmą udział w kolacji powitalnej na Zamku Królewskim, która zainauguruje odbywającą się w Warszawie konferencję bliskowschodnią. Obaj politycy mają zwrócić się z przesłaniem do zgromadzonych na Zamku gości konferencji. Według wcześniejszych zapowiedzi Białego Domu wiceprezydent ma zobowiązać się w imieniu Stanów Zjednoczonych „do pracy z partnerami, aby pomóc budować silny, bezpieczny i samodzielny gospodarczo Bliski Wschód”. Po nich głos zabrać mają m.in. przedstawiciele państw arabskich i Izraela, którzy zaprezentują swoje postrzeganie sytuacji w regionie.
W czwartek wiceprezydent USA spotka się z premierem Mateuszem Morawieckim; obaj politycy mają też wspólnie otworzyć na Stadionie Narodowym sesję konferencji bliskowschodniej dotyczącą sytuacji humanitarnej w regionie. Tego dnia spodziewane jest także spotkanie Pence’a z premierem Benjaminem Netanjahu.
Z kolei w piątek Pence w towarzystwie prezydenta Dudy mają złożyć wspólną wizytę w b. niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau.
kpc/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/433797-prezydent-rp-spotkal-sie-z-wiceprezydentem-usa-silny-sojusz