Z dużym zaskoczenie przyjąłem informację o tym, że przetarg na dostawę 213 nowych tramwajów dla Warszawy wygrała koreańska firma Hyundai Rotem Compan. Nie podzielam Pańskiej radości z tego - napisał wojewoda kujawsko-pomorski w liście otwartym do Rafała Trzaskowskiego. Mikołaj Bogdanowicz staje w ten sposób w obronie bydgoskiej Pesy, która również brała udział we wspomnianym przetargu.
W zeszłym tygodniu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pochwalił się w mediach społecznościowych rozstrzygnięciem przetargu na zakup 213 nowych tramwajów. Zaskoczeniem było jednak to, że zwycięzcą przetargu nie został polski producent z Bydgoszczy, ale koreańska firma Hyundai Rotem Company. I co ważne, będą to pojazdy prototypowe.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: W czym koreańskie prototypy są lepsze od bydgoskiej Pesy? Trzaskowski chwali się rozstrzygniętym przetargiem na tramwaje w Warszawie
Rafał Trzaskowski nie kryje radości, a jego rzecznik Kamil Dąbrowa nie jest w stanie (bądź nie chce) zrozumieć głosów krytycznych podnoszonych m.in. przez warszawskich radnych.
Głos w obronie Pesy wyraził teraz wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz. Jak podkreślał w liście do prezydenta Warszawy, nie chodzi wyłącznie o wspieranie polskiego przemysłu, ale o doświadczenie i pewność producenta z Bydgoszczy.
Z dużym zaskoczenie przyjąłem podaną przez Pana publicznie informację o tym, że przetarg na dostawę 213 nowych tramwajów dla Warszawy wygrała koreańska firma Hyundai Rotem Company. Nie podzielam Pańskiej radości z tego faktu. Uważam, że wobec udziału w przetargu bydgoskich zakładów PESA takie jego rozstrzygnięcie należy uznać za co najmniej wątpliwe
— napisał wojewoda w liście do Trzaskowskiego.
Nie chodzi wyłącznie o to, że konkurentem firmy koreańskiej był polski producent, lecz o jego ogromne, potwierdzone wcześniejszymi kontaktami, doświadczenie w dostawach nowoczesnego taboru tramwajowego. PESA dostarczyła do polskich i europejskich miast ponad 680 tramwajów. Posiada odpowiednie zaplecze techniczne i wysoko wykwalifikowaną kadrę
— czytamy.
Bogdanowicz zwraca również uwagę, ze koreański producent budzi zastrzeżenia ekspertów, nie dysponuje w Polsce żadnym zapleczem, a jego tramwaje nie jeżdżą nigdzie w naszym kraju, czy nawet Unii Europejskiej. Przywołał też obawy, czy za zaproponowaną cenę koreański producent będzie w stanie zrealizować zamówienie dla Warszawy.
Wojewoda podkreślił w liście, że jako przedstawiciel Rządu RP w województwie kujawsko-pomorskim nie może pozostać obojętny wobec tych faktów.
W trosce o dobro polskiej firmy i zatrudnionych w niej pracowników zwracam się do Pana Prezydenta o ponowne, wnikliwe przeanalizowanie wszystkich aspektów „za” i „przeciw” oraz o podjęcie decyzji z korzyścią dla rodzimego przemysłu
— napisał wojewoda kujawsko-pomorski w liście do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
kpc/Twitter/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/433785-wojewoda-pisze-do-trzaskowskiego-broni-bydgoskiej-pesy