Konferencja w Warszawie nie jest skierowana przeciwko komukolwiek. Dotyczy całego spektrum wydarzeń - podkreślił Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy.

Konferencja, która odbywa się w Warszawie nie jest skierowana przeciwko komukolwiek. Dotyczy całego spektrum wydarzeń. Trzeba pamiętać, że sytuacja na Bliskim Wschodzie jest skomplikowana i dynamiczna

— stwierdził w telewizji wPolsce.pl Spychalski.

Ilość problemów, które tam występują, które trzeba rozwiązać i o których trzeba mówić jest ogromnie duża. Kwestia Iranu jest jedną z iluś sytuacji problematycznych na Bliskim Wschodzie. A w każdym razie takich, o których będziemy rozmawiać i o których trzeba rozmawiać

— mówił o sytuacji na Bliskim Wschodzie.

Podkreślił, że to pierwszy element, a drugi element polega na tym, że konferencja została zorganizowana w Warszawie.

Sytuacja Polski i jej status na świecie jest coraz lepsza a status jest coraz wyższy. Jesteśmy niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ. Jesteśmy jednym z 25 najlepiej rozwijających się krajów na świecie. Nasza pozycja międzynarodowa jest coraz wyższa. Jakby z samej natury nasza odpowiedzialność za to co się dzieje na świecie jest coraz większa i musimy tę odpowiedzialność na siebie brać

— przekonywał.

Stwierdził, że opinie, że konferencję w Polsce zorganizowały USA wygłaszają osoby nieprzychylne obecnym polskim władzom.

Gdyby nie nasza decyzja to konferencji w Warszawie by nie było

— odpowiadał krytykom.

Polska ma historycznie dobre relacje z krajami Bliskiego Wschodu. Nie tylko z Iranem

— przypomniał.

Warszawa jest w sprawach bliskowschodnich absolutnie neutralna i to jest też powód dla którego konferencja odbywa się właśnie w Warszawie. Nie jesteśmy zaangażowani po żadnej ze stron konfliktu na Bliskim Wschodzie

— przekonywał.

Pan prezydent będzie odwoływał się do naszej historii, historii wyjątkowego doświadczenia przez wojny

— mówił o tym, co zawrze prezydent Andrzej Duda w swoim wystąpieniu. Dodał, że głowa państwa ma swoje pomysły na rozwiązanie konfliktu i koncepcje na zmiany ustrojowe.

Stwierdził, że wizerunek Polski po szczycie umocni się.

Chcemy pokazywać swoje rozwiązania

— wyjaśniał powody zorganizowania szczytu bliskowschodniego w Warszawie.

Powiedział, że odpowiednie służby dbają o bezpieczeństwo podczas szczytu.

**Na pytanie, czy Donald Trump odwiedzi Polskę w 80 rocznicę wybuchu II wojny światowej, odpowiedział, że za wcześnie, aby to przesądzać.

Jeszcze nie zostały wysłane zaproszenia

— stwierdził i dodał, że zaproszenia są przygotowywane.

CZYTAJ TAKŻE: [Weiss: Konferencja bliskowschodnia to prestiż dla Polski, a prestiż daje siłę. To da Polsce trochę więcej niż konkretne sprawy z USA](https://wpolityce.pl/polityka/433698-weiss-konferencja-bliskowschodnia-to-prestiz-dla-polski0

ems