Nowoczesna wezwała szefa MS Z. Ziobrę do „natychmiastowego zajęcia stanowiska” i przyspieszenia wyjaśnienia sprawy fałszowania podpisów pod poparciem kandydatów Młodzieży Wszechpolskiej, w tym podejrzeń wobec wiceministra A. Andruszkiewicza. Partia oczekuje wyjaśnień na najbliższym posiedzeniu Sejmu.
W sobotę „Superwizjer” TVN24 wyemitował reportaż dotyczący śledztwa w sprawie fałszowana podpisów pod poparciem kandydatów Młodzieży Wszechpolskiej (startowali z Komitetu Wyborczego Wyborców Ruch Narodowy) przed wyborami samorządowymi w 2014 r. Wówczas prezesem tej organizacji był Adam Andruszkiewicz, obecny wiceminister cyfryzacji.
We wtorek przewodniczący klubu Nowoczesna Paweł Pudłowski oświadczył podczas konferencji prasowej w Sejmie, że „wobec przedłużającej się niepewności związanej z panem (wice)ministrem cyfryzacji Adamem Andruszkiewicz wzywamy pana ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego, o natychmiastowe zajęcie stanowiska i przyspieszenie wyjaśnienia tej sprawy”.
Jest niepoważnym i groźnym, że osoba piastująca takie stanowisko miała postawione zarzuty prokuratorskie, żeby procedowanie tych zarzutów trwało tak długo
— podkreślił.
Pudłowski przypomniał, że śledztwo w tej sprawie trwa już trzy lata. Jak przekonywał, bardzo ważne jest „dla Rzeczypospolitej” wyjaśnienie sprawy i „jasne stwierdzenie”, że Andruszkiewicz jest niewinny „w kwestii fałszowania podpisów”.
Rzeczniczka Nowoczesnej Paulina Hennig-Kloska dodała, że jej klub wystąpił we wtorek z konkretnymi zapytaniami do szefa MS, a także z wnioskiem do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, aby kolejne posiedzenie Sejmu „uzupełnić o wyjaśnienia pana ministra Ziobry w tej sprawie”.
Poseł mówiła, że Nowoczesna ma wątpliwości, „dlaczego przez lata nie poddano weryfikacji grafologa tych sfałszowanych list, by stwierdzić chociażby czy pan minister (Andruszkiewicz - PAP) brał w tym procederze udział”. Zwróciła uwagę, że to pozwoliłby dzisiaj uniknąć „pomówień, spekulacji i rozwiałoby wszelkie wątpliwości”.
Hennig-Kloska przedstawiła niektóre pytania, jakie Nowoczesna skierowała do ministra Ziobry. Dotyczą one m.in. terminu, w którym organy ścigania otrzymały informację o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wyborczego; daty, w której wszczęto postępowanie oraz tego, „dlaczego sygnatura akt Prokuratury Okręgowej w Białymstoku jest dopiero z 2016 roku?”.
Poinformowałab też, że Nowoczesna oczekuje „informacji w związku z informacjami medialnymi, które mówią o tym, że Prokuratura Krajowa przeprowadziła w trybie nadzoru, analizę akt postępowania i zebranych materiałów”. „Oczekujemy odpowiedzi, czy stwierdzono w trakcie tego nadzoru podejrzenie świadomego działania na rzecz opóźnienia się sprawy czy też na przykład (było - PAP) niszczenie dowodów i mataczenie w sprawie śledztwa” - powiedziała rzeczniczka Nowoczesnej.
W jej ocenie prokuratura wykazywała się „dużą opieszałością” w sprawie fałszowania podpisów na listach MW.
Prokuratura Krajowa przekazała w sobotę PAP, że trwa postępowanie dyscyplinarne dot. zbyt opieszałego prowadzenia przez białostockich prokuratorów tego śledztwa oraz roli, jaką miałby w tej sprawie odegrać Andruszkiewicz.
W poniedziałek szef lubelskiej Prokuratury Regionalnej Jerzy Ziarkiewicz poinformował PAP, że śledztwo w tej sprawie zostało przeniesione z Prokuratury Okręgowej w Białymstoku i poprowadzi je dalej jedna z jednostek w okręgu Prokuratury Regionalnej w Lublinie.
Ziobro, pytany w poniedziałek w Kielcach o to postępowanie przypomniał, że zostało ono wszczęte około 1,5 roku przed tym, zanim został on Prokuratorem Generalnym.
Na podstawie analizy jakiej dokonała Prokuratura Krajowa, pierwsze 1,5 roku tego postępowania to wystarczający czas, by sprawę wyjaśnić
— dodał szef MS.
W wydanym w niedzielę oświadczeniu, Andruszkiewicz zapewnił, że nigdy „nie fałszował, ani nie kazał fałszować podpisów”. W poniedziałek wiceminister cyfryzacji zapowiedział na Twitterze, że w tym tygodniu wystąpi na drogę prawną wobec redakcji i osób, które podały informacje, że sfałszował podpisy.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/433604-nowoczesna-wzywa-ziobre-do-reakcji-ws-andruszkiewicza