Relacja ukazała się na stronie Blogpress.pl.

Józef Orzeł: „Najśmieszniejszy był pan Biedroń - obiecał wszystko co się da, lekarstwa za darmo, krótkie kolejki.”

Zdaniem Orła Platforma obawia się utraty głosów na rzecz Biedronia, choć Biedroń odbiera też poparcie Kukizowi. „Kłopot z jego wizerunkiem jest jeden, jest to potworny kłamczuch”. Z jednej strony Biedroń mówi o potrzebie wspólnoty a jednocześnie proponuje program wojny religijnej.

Zdaniem Antoniego Trzmiela najważniejszą wiadomością tygodnia było uderzenie TVNu w polskie rolnictwo. To odbije się na zarobkach polskiej wsi latem i jesienią - czyli w okresie wyborczym.

Odnosząc się do Biedronia, Trzmiel przypomniał początki kariery politycznej Biedronia w Ruchu Palikota. W 2005 roku, jeszcze przed kampanią wyborczą Palikot sponsorował książkę Donalda Tuska „Solidarność i duma” zarzucając Polskę bilbordami promującymi Tuska. Palikot ratował też Komorowskiego w kampanii wyborczej. „Gdzie zaczynał Robert Biedroń? W Ruchu Palikota”.

Józef Orzeł przytoczył krążącą w internecie listę dziesięciu punktów „nierealizacji programu Biedronia dla Słupska”, przypomniał też, że zadłużenie Słupska wzrosło, chociaż Biedroń miał pokazać, jak Słupsk oddłuża.

Józef Orzeł, nawiązując do tekstu Matki Kurki powiedział: „opozycja to rosnący faszyzm, zapamiętajmy to sobie. Istotna jest eskalacja środków, jakimi ta strona się posługuje, zwłaszcza przy naszym państwie, które reaguje na nich jak na zwykłą demokratyczną opozycję w demokratycznym państwie. Opozycja albo już przekroczyła te granice zachowania się opozycji demokratycznej albo zaraz to zrobi. To są oddziały najemników, może jeszcze niezbyt liczne, ale to będzie rosło, pieniądze będą przychodzić… Tak się rodzi totalitaryzm. Jak sobie popatrzymy na to co się przydarzyło Magdzie Ogórek, to naprawdę idzie w tym kierunku. Mnie niepokoi, że rząd ciągle traktuje opozycję w sposób normalny, a przydałoby się po prostu stawiać tych ludzi przed sądami i stawiać im zwykłe małe kryminalne zarzuty, typu znieważenia kogoś, podniesienia ręki na kogoś, zagrożenia dla ruchu itd.”

Antoni Trzmiel przytoczył wypowiedzi rosyjskich propagandystów i polityków piszących na rosyjskich portalach, którzy udzielają rad totalnej opozycji, jak mają atakować rząd i niszczyć PiS.

Trzmiel stwierdził: „Po tym co spotkało Magdalenę Ogórek nastąpił proces podwójnego kłamstwa, bo dyskusja po drugiej stronie brzmi tak - czy ona sobie na to zasłużyła, czy nie. Po tamtej stronie już nikt się nie zastanawiał czy można w ogóle zaszczuwać w ten sposób ludzi. Policja państwowa powinna przestrzegać skrupulatnie prawa, równo dla wszystkich”.

„To się zaczęło, gdy zaczynaliśmy Republikę, pamiętam doskonale, opisywał to Super Ekspress. kolega przyszedł zbulwersowany – opowiedział jak dojechali na miejsce ważnego wydarzenia dotyczącego korupcji w rządzie Platformy Obywatelskiej, próbowali nagrać materiał. TVN dojechał później, i reporter tamtej stacji jak zobaczył, że tam już jest Jan Korab, bo o nim mowa, z wściekłości oblał ich samochód kawą, bo to miał pod ręką…”

Józef Orzeł: „Po co jest ta mowa nienawiści? Po co są te ataki na ulicy? Po co jest ta akcja przeciwko telewizji? To po pierwsze jest dalej budowanie tego podziału, a po drugie chodzi o to, żeby przestraszyć ludzi pracujących w telewizji, żeby oni nie chcieli tam pracować. Chodzi o to, żeby dziennikarze się przestraszyli i przestali mówić co myślą. To jest próba mniejszości odebrania głosu większości. To jest właśnie antydemokratyczne, prowadzące do totalitaryzmu. Dlaczego Krzysztof Ziemiec i dlaczego Magda Ogórek? Magda Ogórek nie dla tego, że mówi jakiejś pisowskie najtwardsze rzeczy, bo ona jest dość łagodna. Ona jest po prostu śliczną dziewczyną, a ponieważ uroda przyciąga, to pani Magda robiąc to co robi przyciąga zwolenników dla obozu władzy. O to chodzi. […] Dlaczego atakowany jest Krzysztof Ziemiec, który jest najłagodniejszym z tych wszystkich „reżimowych” dziennikarzy? Dlatego, że jest znany, bo jest ze starej ekipy.”

Język nienawiści, „życzliwy seksizm”, „nowoczesna homofobia” – więcej na filmie poniżej:

Wersja NA ŻYWO

Więcej ZDJĘĆ

Relacja: Bernard