Żądam publicznie od IPN @ipngovpl przeproszenia za sfabrykowanie prowokacji pod nazwą Teczki Kiszczaka, jeśli to nie nastąpi spotkamy się na drodze sądowej krajowej lub międzynarodowej. Dysponuję wystarczającą ilością niepodważalnych dowodów
— zagroził IPN-owi były prezydent Polski Lech Wałęsa. Co znamienne, Wałęsa mimo dużej aktywności na Twitterze nie odniósł się w żaden sposób do śmierci byłego premiera Jana Olszewskiego. O tym, że Wałęsa raczej nie należał do sympatyków premiera Olszewskiego, w ostatnim czasie Polacy mogli sobie przypomnieć przy okazji kolejnej emisji dokumentu „Nocna zmiana”.
CZYTAJ TAKŻE: „Do dzisiaj widzimy te same twarze i wciąż są w pierwszej linii”. Gorące KOMENTARZE po emisji filmu „Nocna zmiana”
Lech Wałęsa konsekwentnie zaprzecza, że kiedykolwiek współpracował z SB i donosił na kolegów. Szkoda, że zamiast jasno przedstawić swoje argumenty, woli grozić IPN-owi. Z drugiej strony, dużo ryzykuje, chcąc skierować sprawę do sądu.
as/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/433264-absurdwalesa-do-ipnzadam-przeproszenia-za-teczki-kiszczaka