Pamięć wybiórcza. Michnik nazywa Olszewskiego "wielkim człowiekiem". Ale przemilcza to, jak "GW" uczciła "nocną zmianę"

Adam Michnik potrafi zaskoczyć. W weekendowym wydaniu „Gazety Wyborczej” wspomniano zmarłego właśnie Jana Olszewskiego, byłego premiera RP. „Był wielkim człowiekiem” - napisał szef redakcji z Czerskiej. Taki szacunek wobec zmarłego jest godny pochwały. Ale nie sposób zapomnieć, jak „Gazeta Wyborcza” uczciła wręcz obalenie rządu Olszewskiego w 1992 roku.

Nie żyje Jan Olszewski. „Były premier RP odszedł w późnych godzinach wieczornych”. Miał 88 lat

Wraz z Janem Olszewskim odchodzi wybitna postać obozu polskiej demokracji. (…) Był osobowością wybitną, nietuzinkową. Autorytetem we własnym środowisku. Słynął z odwagi, kompetencji i wysokich kwalifikacji intelektualnych

— czytamy w komentarzu Adama Michnika w „Gazecie Wyborczej” po śmierci Jana Olszewskiego.

Spotykałem go dość często, choć z czasem coraz trudniej mi było Jana rozumieć. Potem, po 1989 roku, nasze drogi definitywnie się rozeszły

— napisał.

Jan Olszewski był wspaniałym człowiekiem, najwybitniejszym polskim obrońcą w procesach politycznych, jednym z najciekawszych i najbardziej przenikliwych analityków współczesnej Polski. I takim chcę go pamiętać

— stwierdził Michnik.

Redaktor naczelny „Wyborczej” w sposób godny pochwały uczcił pamięć polskiego premiera. Ale nie sposób zapomnieć, jak w jego gazecie radowano się, gdy w wyniku „nocnej zmiany” obalono rząd Jana Olszewskiego.

Późną nocą nareszcie kończy się ten dzień i ten rząd…

— stwierdził 5 czerwca 1992 roku Piotr Pacewicz.

Słowo może zabijać. Pomysł, by minister spraw wewnętrznych, a zarazem czołowy polityk ZChN, był władny na podstawie policyjnych dokumentów sporządzać listę rzekomych tajnych agentów – to drwina z prawa, z rozumu, ze zwykłej ludzkiej przyzwoitości

— atakował wręcz Michnik przed laty.

Właśnie wtedy dołączono do gazety wiersz Wisławy Szymborskiej pt. „Nienawiść”. Ten sam, który pojawi się… po śmierci Pawła Adamowicza!

Czasem język polityki jest nazbyt suchy i płaski. Wtedy przemawia literatura. Wisława szymborska, Wielka Dama polskiej literatury, przysłała nam swój nowy wiersz. Niech jego przesłanie będzie i naszym głosem w sporze z nikczemnością i nienawiścią

— podkreślał Adam Michnik.

ZOBACZ TAKŻE: „Wyborcza” publikuje wiersz Szymborskiej „Nienawiść” - tak samo, jak po obaleniu rządu Jana Olszewskiego

Wtedy Jan Olszewski był dla redakcji z Czerskiej twarzą nienawiści… Dlaczego „GW” nie chce wspomnieć o tym, jak potraktowała premiera RP?

Wiersz Szymborskiej „Nienawiść” po obaleniu rządu Olszewskiego. Wtedy „GWyborcza” opublikowała go na jedynce po raz pierwszy. Pamiętam, że zrobiło to na wielu osobach (w tym na mnie) wyjątkowo złe wrażenie. Niemalże, jakby ktoś napluł w twarz

— napisał na Twitterze Konrad Kołodziejski, publicysta tygodnika „Sieci”.

Komentarzy w tym samym tonie jest znacznie więcej.

Przeżyłem to podobnie. Potem przeczytałem ten wiersz jeszcze raz. I jeszcze. Aż wreszcie nawet go polubiłem: doszedłem do wniosku, że to całkiem trafna (auto)charakterystyka tego środowiska.

Wczoraj umarł Wielki Polak śp. Premier Jan #Olszewski, a Gazeta Wybiórcza na stronie tytuł. zachęca czytelników do sprawdzenia, jak Michelle Obama „nabrała pewności siebie”… Mała notka o Prem. Olszewskim w u samej góry. Mdli mnie na myśl o tych małych, postsowieckich ludziach.

I ani słowa o akcji „gnojenia” śp. Jana Olszewskiego na łamach Gazety Wyborczej? O jego fotografii zestawionej z wierszem Szymborskiej „Nienawiść”? Żadnego, choć teraz: Przepraszamy. Pamięć wybiórcza…

CZYTAJ TAKŻE: „Olszewski odchodzi – agenci pozostają”. Wyjątkowo aktualne i symboliczne. Oby śmierć b. premiera skłoniła polityków do refleksji

kpc/Twitter/”Gazeta Wyborcza”